Takie rzeczy tylko w Polsce. Do szmuglowania papierosów użyli karetek
Pomysłowość przestępców jest nieograniczona, o czym często możemy się przekonać także na polskim podwórku. Świeżym przykładem doniesienia z województwa warmińsko-mazurskiego. Funkcjonariusze udaremnili tam sprzedaż nielegalnych papierosów, które przewożono pojazdami udającymi karetki.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z udziałem policjantów pod koniec listopada zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy trudnili się dystrybucją wyrobów akcyzowych. W ręce mundurowych wpadło ponad 105 tys. paczek papierosów. Gdyby trafiły one na rynek, Skarb Państwa mógłby stracić przeszło 3 mln zł (uszczuplenia podatkowe), o czym informuje Komenda Główna Straży Granicznej.
Funkcjonariusze znaleźli pieniądze, papierosy i... dwie karetki
Nielegalne papierosy wykryto podczas przeszukania pomieszczeń magazynowych w Reszlu. Podczas tej akcji w mieszkaniu zatrzymanego mężczyzny ujawniono około 440 tysięcy złotych i 30 tysięcy euro. W komunikacie mowa jest też o samochodzie osobowym, ale uwagę najbardziej przyciągają dwa pojazdy dostawcze wykorzystywane do przewozu kontrabandy. Otóż korzystano z aut posiadających oznaczenia karetek pogotowia. Nie można zatem wykluczać, że nieświadomi kierowcy utworzyli kiedyś korytarz życia dla kartonów z papierosami bez akcyzy.
Zatrzymanym przedstawiono już zarzuty paserstwa celnego i akcyzowego. Grozi za to do trzech lat pozbawienia wolności. Sprawa jest jednak rozwojowa, więc mogą się pojawić kolejne zatrzymania lub poszerzenie listy zarzutów.
Rząd majstruje przy e-papierosach. I mierzy się z falą krytyki
Tymczasem wypada przypomnieć, że rząd pracuje nad przepisami, które mogą usunąć z rynku jednorazowe e-papierosy i smakowe saszetki nikotynowe. Przynajmniej te legalnie dostępne. Projekt już wzbudził spore emocje m.in. wśród plantatorów, ale też np. ekspertów ds. ochrony zdrowia.