Nieoczekiwane 5 tys. zł od Mikołaja. Na co Polacy wydaliby te pieniądze?
Na co Polacy przeznaczyliby nieoczekiwany prezent od Świętego Mikołaja w postaci 5 tys. zł? Okazuje się, że najwięcej osób wydałoby te pieniądze natychmiast: na wyjazd wypoczynkowy w okresie świątecznym. Ale nie brakuje też bardziej prozaicznych pomysłów, np. tych remontowych.
Pytanie o nieoczekiwany zastrzyk gotówki i jej wydatkowanie pojawiło się w badaniu ANG Odpowiedzialne Finanse. Na wspomniany już wyjazd zdecydowałoby się 20 proc. respondentów. W porównaniu z ubiegłym rokiem oznacza to wzrost (w poprzedniej edycji takiej odpowiedzi udzieliło 16 proc. ankietowanych).
Polaków kusi wyjazd. Albo remont
Na kolejnych pozycjach w zestawieniu znalazły się mały remont mieszkania (12 proc. respondentów) oraz zakupy RTV czy AGD (8 proc.). Warto wspomnieć także o inwestycji w swoje zdrowie, np. badania (8 proc.) oraz nadpłacie kredytu i spłacie długów (odpowiednio 8 proc. i 7 proc.). Co ciekawe, zaledwie 2 proc. ankietowanych taki dodatkowy zastrzyk gotówki przeznaczyłoby na edukację. Więcej osób (3 proc.) wskazało na poprawę urody.
Pieniądze odkładamy na "czarną godzinę"
Uczestników badania zapytano też o to, na co będą oszczędzać w nadchodzącym roku. Najczęstsza odpowiedź to… "czarna godzina", dość szeroko pojmowana. Wskazało na nią 44 proc. ankietowanych. Na kolejnym miejscu znalazł się wakacyjny wyjazd (29 proc.), a podium zamyka remont domu lub mieszkania (20 proc.). Mniejszym powodzeniem cieszy się np. oszczędzanie na emeryturę (16 proc.).
Z tego samego badania można się też dowiedzieć, że wolna wigilia nie wpłynie na plany świąteczne pokaźnej części respondentów (39 proc.). Warto zaznaczyć, że w tym roku wigilia po raz pierwszy będzie dniem wolnym od pracy. Co piąty badany jest zdania, że dodatkowy dzień wolny pozwoli ograniczyć stres związany z przygotowania do świąt. Tyle samo osób stwierdziło, że pozwoli to spędzić więcej czasu z bliskimi.
W kontekście świąt warto też przypomnieć o innym badaniu, tym razem dotyczącym kosztów świątecznego koszyka zakupowego. Okazuje się, że w tym roku będzie on droższy o 4 proc. względem tego z 2024 roku. Ale oszczędzić można np. na choince – z tego tekstu dowiecie się, gdzie i jak otrzymacie ją za darmo.
