Notowania giganta wystrzelą? Trump zezwala na eksport do Chin
Nvidia będzie mogła dostarczać układy H200 klientom w Chinach. Poinformował o tym za pośrednictwem platformy Truth Social prezydent Donald Trump. Tym samym Amerykanie wykonują krok w kierunku osłabienia napięć z Państwem Środka.
Wspomniane układy marki Nvidia nie trafią do wszystkich chętnych nabywców – w komunikacie mowa jest o "zatwierdzonych odbiorcach". Nie tylko w Chinach, ale też w innych krajach. Warto przy tym zaznaczyć, że H200 nie jest najnowocześniejszym produktem w ofercie amerykańskiej korporacji. Bardziej zaawansowane są jednostki Blackwell, a w opracowaniu jest Rubin.
Trump łagodzi ograniczenia i uderza w Bidena
Z wpisu Donalda Trumpa można się też dowiedzieć, że podobne podejście będzie dotyczyć firm AMD oraz Intel. Prezydent nie zapomniał dodać, że wznowienie handlu wzmocni amerykański budżet, a także tamtejszy rynek pracy. Wszystko to przy zachowaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa kraju. Przy okazji dostało się administracji jego poprzednika. Działania ludzi Joe Bidena miały, według Trumpa, hamować innowacje i uderzać w amerykańskich pracowników. W krótkiej notce nie mogło oczywiście zabraknąć sztandarowego hasła: MAKE AMERICA GREAT AGAIN!
Amerykanie wcześniej ograniczyli dostęp chińskich odbiorców do rozwiniętych układów z uwagi na potencjalne zagrożenie. Zarówno wśród Demokratów, jak i Republikanów nie brakuje ludzi, którzy są przeciwni udostępnianiu Chinom zaawansowanych technologii. W tym przypadku chipów, które są wykorzystywane do trenowania SI.
Nvidia może poprawić wyniki. Akcje podrożeją?
Łatwo się domyślić, że decyzję Trumpa z zadowoleniem przyjmują akcjonariusze korporacji Nvidia. Wznowienie eksportu do Chin oznacza dodatkowe przychody i zyski. W handlu przedsesyjnym akcje firmy drożały o niemal 2 proc.
