Koniec rosyjskiego gazu w Europie. Padła data
Unijni ministrowie energii zgodzili się na nowe ograniczenia dotyczące importu gazu z Rosji. Wspólne stanowisko ma przyspieszyć proces odchodzenia od rosyjskich surowców energetycznych, wzmacniając tym samym unijną niezależność energetyczną.

Zgodnie z ustaleniami, całkowity zakaz importu gazu z Rosji ma wejść w życie z początkiem 2028 roku. Bez zaskoczenia, przeciwnikami propozycji pozostają Słowacja i Węgry.
Podczas spotkania w Luksemburgu komisarz ds. energii Dan Joergensen podkreślił skalę zmiany w polityce energetycznej. Zaznaczył, że dotychczasowy import gazu z Rosji został znacząco ograniczony: "Kiedy wybuchła wojna, 45 proc. naszego gazu pochodziło z Rosji. Udało nam się już znacząco obniżyć ten poziom. Dzisiaj mamy 13 proc., prawdopodobnie nawet trochę mniej, ale to nadal zdecydowanie za dużo i musimy się tego całkowicie pozbyć" – wskazywał Joergensen.



Komisarz wyjaśniał, że obecna propozycja nie budzi kontrowersji w szczegółach, lecz stanowi dla niektórych krajów fundamentalny problem polityczny. Jak zauważył, nowe rozporządzenie nie wymaga jednomyślności, lecz poparcia większości 15 państw, reprezentujących co najmniej 65 procent ludności UE.
Słowacja i Węgry zrzucają winę na dostęp do morza
Część państw, wśród nich Słowacja i Węgry, podkreśla swoją specyficzną sytuację związaną z brakiem dostępu do morza, co utrudnia dywersyfikację dostaw. W tej kwestii Komisja Europejska deklaruje wsparcie w zakresie dywersyfikacji źródeł, ograniczając jednak plany finansowych rekompensat. "Ale pomożemy zdywersyfikować źródła dostaw, tak aby żaden kraj nie miał problemów z ich bezpieczeństwem" – podkreślił Dan Joergensen.
Nowy projekt przewiduje kilkuetapowe wprowadzanie ograniczeń. Od 1 stycznia 2026 r. zacznie obowiązywać zakaz importu rosyjskiego gazu na podstawie nowych kontraktów zawartych po 17 czerwca 2025 roku. Krótkoterminowe kontrakty będą mogły być realizowane jedynie do połowy czerwca 2026 r. Kraje pozbawione dostępu do morza, takie jak Węgry czy Słowacja, utrzymają możliwość importu gazu przesyłanego gazociągami do końca 2027 roku.
Szerszy kontekst sankcji nakładających ograniczenia na rosyjski gaz określają też inne inicjatywy legislacyjne. We wrześniu przedstawiono 19. pakiet sankcji, przewidujący pełny zakaz importu rosyjskiego LNG od 1 stycznia 2027 roku. Takie rozwiązanie może zostać przyjęte szybciej niż zakaz wynikający z nowego rozporządzenia, obejmującego zarówno gaz skroplony, jak i dostarczany gazociągami. Projektowane regulacje wymagają jeszcze uzgodnień pomiędzy Parlamentem Europejskim i unijną prezydencją, którą obecnie sprawuje Dania.
Dla krajów UE importujących nadal ropę z Rosji projekt rozporządzenia przewiduje obowiązek przygotowania i wdrażania planów mających na celu dywersyfikację oraz stopniowe odejście od rosyjskiego surowca. Do końca 2027 r. import rosyjskiej ropy również ma zostać całkowicie zatrzymany.