Ceny mieszkań w dół. "Realna cena niższa niż przed rokiem"
Najnowszy raport udowadnia, że w dużych miastach ceny nieruchomości stabilizują się lub spadają. Mieszkańcy niektórych miast mogą być naprawdę zdziwieni.
Z najnowszego raportu Rankomat.pl i Rentier.io wynika, że ceny mieszkań w większości dużych miast w Polsce stabilizują się lub nawet spadają. Choć średnia zmiana cen w 17 analizowanych miejscowościach wynosiła +1 proc. rok do roku, w poszczególnych lokalizacjach można zobaczyć istotne spadki.
Najbardziej spektakularna jest różnica cen w Katowicach – średnia stawka ofertowa spadła tam aż o 12,5 proc. w stosunku do roku poprzedniego. W Warszawie ciągle jest najdrożej w kraju. Ale w ciągu roku ceny spadły tam o 4,6 proc.
Średnia cena ofertowa za 1 m kwadratowy w stolicy w październiku 2025 r. wynosiła blisko 17 tys. zł. W Krakowie trzeba było zapłacić 15,6 tys. zł za metr kwadratowy, w Gdańsku 14,5 tys., a we Wrocławiu i w Gdyni po ok. 13 tys.
Jeśli chodzi o najdroższe miasta, ceny mieszkań rosły tylko w Gdańsku, Gdyni i Poznaniu, odpowiednio o 12,2, 5,7 i 4,6 proc.
- Październikowe dane potwierdzają trend obserwowany od miesięcy. Kupujący mają obecnie duży wybór – ponad 107 tys. aktywnych ofert w 17 miastach to poziom wyższy niż w czasach boomu kredytowego. Sprzedający rzadziej próbują podnosić ceny – zmiany z miesiąca na miesiąc mieszczą się najczęściej w granicach +/- 2 proc. Po uwzględnieniu inflacji realna cena metra kwadratowego jest dziś niższa niż przed rokiem – powiedział cytowany w omówieniu raportu prezes Rentier.io, Anton Bubiel.
Bubiel zwraca uwagę na to, że tegoroczne obniżki stóp procentowych przenoszą się na wzrost zainteresowania kredytami hipotecznymi. Możliwe więc, że deweloperzy rozpoczną nowe inwestycje, a właściciele mieszkań, którzy wstrzymywali się z wystawianiem lokali na sprzedaż w okresie stagnacji, teraz zdecydują się na próby sprzedaży.
