Znana galeria handlowa może zniknąć. Jej miejsce zajmą budynki mieszkalne?
Warszawskie centrum handlowo-rozrywkowe Blue City może przestać istnieć. Jeden ze scenariuszy przewiduje, że w miejscu sklepów pojawią się mieszkania.
Stołeczna galeria handlowa przed rokiem wpadła w tarapaty. Banki odmówiły firmie przedłużenia terminu spłaty kredytu. A chodzi o poważną kwotę: 156 mln euro. Pytany o tę kwestię Yoram Reshef, wiceprezes zarządu Blue City, odpowiedział serwisowi propertynews.pl, że podmiot stara się wyjść z kłopotów, a sytuacja powinna się wyjaśnić do końca marca 2026 roku. Menedżer przyznał jednocześnie, że biznes ma nadzorcę sądowego.
Przestrzeń biurowa w Blue City szuka nowych najemców
Problemem dla spółki jest przede wszystkim przestrzeń biurowa. Na Blue Office składa się 33 tys. mkw. powierzchni, którą jeszcze kilka lat temu zajmowały np. banki. Te jednak zrezygnowały z wynajmu i dzisiaj wyzwaniem jest znalezienie dla nich następców. Rozważano nawet zamianę tej przestrzeni na hotel, ale ostatecznie nie zdecydowano się na ten krok, gdyż okazał się zbyt ryzykowny. Przestrzeń biurowa częściowo jest też zamieniana na handlową.
Mieszkania zamiast galerii handlowej? Nie można tego wykluczać
Najciekawsze jest to, że firma nie wyklucza możliwości wyburzenia całego obiektu i postawienia na jego miejscu budynków mieszkalnych. Takie realizacje mają już miejsce - zarówno w Polsce, jak i innych krajach na świecie. Yoram Reshef zapytany o taką opcję stwierdził:
Jesteśmy na to przygotowani. Gdy się okaże, że galeria jest już niepotrzebna, to przecież nie urządzę w niej cyrku, tylko być może ją zburzymy i też zbudujemy mieszkania.
Warto dodać, że podmiot sprzedał już działkę na tyłach galerii, przy al. Bohaterów Września. Nowy właściciel zamierza w tym miejscu postawić 600 mieszkań na wynajem.
