Skarbówka upomniała się o swoje. Zabrała mu 186 tys. zł za abonament RTV
Ministerstwo Finansów na prośbę Biznes Interia udostępniło listę największych długów abonamentu RTV, które zostały ściągnięte od stycznia do października 2025 r. Rekordziści muszą zapłacić ponad 100 tys. zł.
Pewien mieszkaniec woj. łódzkiego miał sprytny plan. Otóż konsekwentnie nie płacił za abonament RTV, bo przecież “kto to sprawdzi?”. Tak zaoszczędzone pieniądze można wszak wydać na coś innego. Jest jednak jeden mały problem – skarbówka upomniała się o swoje.
Urząd Skarbowy może bowiem ściągać dług abonamentowy na kilka sposobów. Nie tylko ściągnięcie pieniędzy z konta bankowego, czy z nadpłaty podatków. Skarbówka może obrać sobie za cel emeryturę, pensję lub działać za pośrednikiem komornika.
Niechlubny rekord to 186 tys. zł
I to nie jest żaden mit, tylko sprawnie działający mechanizm. Tak prezentuje się lista najwiekszych egzekucji w danych województwach w okresie styczeń-październik bieżącego roku:
- łódzkie – 186 tys. zł
- małopolskie – 147 tys. zł
- opolskie – 146 tys. zł
- mazowieckie – 129 tys. zł
- dolnośląskie – 116 tys. zł
- pomorskie – 99 tys. zł
- zachodniopomorskie – 99 tys. zł
- wielkopolskie – 63 tys. zł
- kujawsko-pomorskie – 56 tys. zł
- śląskie – 44 tys. zł
- warmińsko-mazurskie – 41 tys. zł
- podkarpackie – 39 tys. zł
- lubelskie – 34 tys. zł
- lubuskie – 33 tys. zł
- podlaskie – 18 tys. zł
- świętokrzyskie – 10 tys. zł
Wniosek jest prosty: lepiej zapłacić, niż czekać, aż skarbówka upomni się o swoje.