Wielka bitwa w Lidlu. Cele strategiczne: mopy Vileda
11 grudnia 2025 r. w Tarnowskich Górach rozegrała się operacja o niespotykanej skali. Nowo otwarty Lidl stał się areną szturmu klientów, którzy z pełnym poświęceniem walczyli o strategiczny cel: mopy marki Vileda.
Trwa ekspansja sieci Lidl Polska. Nowy sklep w Tarnowskich Górach był świadkiem scen, które wywołują flashbacki z legendarnej już “bitwy o karpia”. Jak podaje serwis "Tarnowskie Góry Nasze Miasto", w Lidlu rozegrała się prawdziwa walka o mopy.
Przebieg “bitwy”
Już o godzinie 05:40 meldowano o utworzeniu się długiego szyku ludności cywilnej. Jednostki wyposażone w ciężkie wózki zakupowe zajęły pozycje przed wejściem głównym do obiektu Lidl. Morale wysokie, mimo wczesnych godzin rozpoczęcia operacji.
O godzinie 06:00 doszło do gwałtownego przełamania linii wejściowej obiektu Lidl. Tłum ruszył do szturmu frontalnego. Wewnątrz rozpoczęły się intensywne walki o zasoby strategiczne: głównie mopy marki Vileda. Zanotowano przypadki kradzieży wózków.
W środku panował prawdziwy zakupowy szał, klienci wyrywali sobie towar, podkradane były wózki... a jedna z kobiet wołała o pomoc, porwana przez napierający tłum.
Podczas walk poszczególne jednostki próbowały znaleźć najlepszy sposób na pozyskanie zasobów. Nie zabrakło taktycznych manewrów, np. flankowania z poziomu alei z nabiałem.
Skala operacji przerosła szacunki sztabu Lidl Tarnowskie Góry. Już sama kolejka ciągnęła się przez prawie cały parking. Niemniej, dyskont utrzymał pełne natarcie promocyjne. Reakcja lokalnej ludności to niepodważalny dowód na wysokie morale konsumenckie w regionie.
Takich scen było więcej
Warto odnotować inne "bitwy" z ostatnich dni. 6 grudnia 2025 r. podobne sceny rozegrały się w jednym ze sklepów Auchan. W tym przypadku strategicznym celem było zdobycie samochodzików Hot Wheels.
