Suplementacja może uratować mózg przed demencją. Naukowcy potwierdzają

Aż 90 proc. Polaków cierpi na niedobory witaminy D – wynika z najnowszych analiz. Tymczasem substancja ta ma kluczowe znaczenie nie tylko dla kości i odporności, ale także dla sprawności mózgu i zmniejszenia ryzyka demencji, w tym choroby Alzheimera. Coraz więcej badań wskazuje, że utrzymanie odpowiedniego poziomu witaminy D to inwestycja w zdrowie na przyszłość.

Arkadiusz Stando (astnd)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Suplementacja może uratować mózg przed demencją. Naukowcy potwierdzają

Witamina D pełni wiele istotnych funkcji w organizmie. Wspiera układ krążenia, wpływa na funkcjonowanie mózgu, chroni przed osteoporozą i wzmacnia odporność. Jej znaczenie jest podkreślane również w okresie ciąży, ponieważ odpowiada za prawidłowy rozwój płodu. Lekarze przypominają, że o suplementacji należy pamiętać przez cały rok, a szczególnie jesienią i zimą, gdy brakuje słońca.

Dalsza część tekstu pod wideo

Niedobór a ryzyko chorób neurodegeneracyjnych

Brak odpowiedniej ilości witaminy D jest problemem ogólnoświatowym, a w Polsce dotyczy zdecydowanej większości społeczeństwa. Według serwisu Farmacja Praktyczna niedostateczna podaż zwiększa ryzyko osłabienia odporności, osteoporozy oraz poważnych schorzeń neurologicznych.

Francuskie badania wykazały, że osoby z poziomem witaminy D poniżej 50 nmol/l były prawie trzykrotnie bardziej narażone na rozwój demencji. To wyraźny sygnał, że odpowiednia suplementacja powinna stać się elementem profilaktyki chorób neurodegeneracyjnych, które dotykają coraz większej części społeczeństwa.

Jak uzupełniać witaminę D?

Eksperci ostrzegają jednak, że równie groźny jak niedobór witaminy D może być jej nadmiar. Dlatego suplementację najlepiej skonsultować z lekarzem, który po wcześniejszych badaniach zaleci odpowiednie dawki dostosowane do wieku, stylu życia i aktualnego poziomu tej substancji w organizmie.

Nie zawsze trzeba sięgać po kapsułki, ponieważ witaminę D można uzupełnić także w naturalny sposób. Najprostszą metodą jest przebywanie na słońcu – specjaliści zalecają minimum 30 minut ekspozycji dziennie, w godzinach 10:00–15:00, bez stosowania filtrów przeciwsłonecznych i przy jak największej powierzchni odkrytej skóry. Regularne korzystanie z naturalnych źródeł światła słonecznego może znacząco ograniczyć deficyt witaminy D, który obecnie dotyka większości Polaków.