Dajesz dziecku smartfon? To mówi dużo o tobie
Przekazujesz swojemu dziecku smartfon lub inne urządzenie ekranowe? Postępuje tak wielu rodziców, a tymczasem najnowsze badania pokazują, skąd to wszystko się bierze.
Psycholożka dr Magdalena Rowicka z Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej przeprowadziła badania w trzeciej odsłony projektu badawczego “Brzdąc w sieci” – informuje serwis naukawpolsce.pl.
Badania mówią o stresie
Słów kilka o samym badaniu. Uczestniczyło w nim 1088 rodziców, którzy posiadali dzieci w wieku od 3 do 6 lat (979 matek i 109 ojców). Dane dotyczą 1088 dzieci, w tym 568 dziewczynek (52 proc.) i 520 chłopców (48 proc.).
Na czym polegało badanie? Sprawdzono, czy rodzice znają zalecenia dotyczące korzystania z urządzeń ekranowych przez małe dzieci. Również sprawdzono, czy stres rodzicielski lub codzienny wpływa na częstotliwość udostępniania dzieciom takich urządzeń. Co się okazało? Zaskoczenia nie ma. Zestresowani rodzice częściej udostępniają dzieciom urządzenia ekranowe. Jeśli należysz do tego grona rodziców, jest wysokie prawdopodobieństwo, iż jesteś zestresowany/zestresowana.
Jak zauważyła dr Magdalena Rowicka, wielu rodziców sięga po łatwo dostępne, ale niekorzystne metody radzenia sobie ze stresem: ci rodzice sami spędzają czas w sieci (przekonani, że tym sposobem odstresują się) i udostępniają urządzenia ekranowe dzieciom.
Coraz młodsi sięgają po telefony
Jakie mogą być konsekwencje? Naturalnie na pierwszym miejscu jest nadużywanie takich urządzeń przez dzieci, co w konsekwencji prowadzi do niezaspokajania jego potrzeb przez samego rodzica. Należy tym samym zadbać o edukację samych rodziców i motywować ich w walce ze stresem oraz kontrolowaniem emocji.
Wygląda na to, że problem nie jest jednostkowy, lecz powszechny. Przypominamy, że poprzednia edycja badania “Brzdąc w sieci” ujawniła, że co drugie dziecko poniżej 6. roku życia korzysta z urządzeń mobilnych. Średni wiek rozpoczęcia ich używania to około 2 lata.