Polska żywność podbija świat. Najbardziej uwielbiają nas Niemcy
Eksport polskiej żywności po 10 miesiącach 2025 r. wzrósł do 48,5 mld euro. UE wciąż dominuje, a saldo handlu pozostało dodatnie.
Od stycznia do października 2025 r. wartość eksportu towarów rolno-spożywczych z Polski sięgnęła 48,5 mld euro, co oznacza wzrost o 8 proc. rok do roku – podał Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa. W strukturze sprzedaży najmocniej wybijały się mięso i jego przetwory oraz tytoń i wyroby tytoniowe.
Według Biura Analiz i Strategii KOWR na wzrost wpływów z eksportu złożyły się m.in. wyższe średnie ceny żywności na rynku międzynarodowym niż w analogicznym okresie 2024 r. Ośrodek wskazał też na wyższe odczyty FAO Food Price Index w pierwszych trzech kwartałach 2025 r., co przekładało się na ceny uzyskiwane przez krajowych eksporterów.
Silna pozycja w UE i dodatnie saldo
KOWR podkreślił znaczenie utrzymania silnej pozycji Polski w łańcuchach dostaw oraz odbudowującego się popytu konsumpcyjnego w Unii Europejskiej. To właśnie rynek UE odpowiadał w analizowanym okresie za trzy czwarte wpływów z eksportu rolno-spożywczego, a jego udział w polskiej sprzedaży zagranicznej wyniósł 75 proc.
Równolegle rósł import: w pierwszych 10 miesiącach 2025 r. wyniósł 32,1 mld euro i był o 8,4 proc. wyższy niż rok wcześniej. Mimo to bilans wymiany pozostał wyraźnie dodatni: saldo po dziesięciu miesiącach ukształtowało się na poziomie 16,4 mld euro, rosnąc o 7,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2024 r.
Poza UE: wzrost o mniejszej dynamice
Na rynek unijny trafiły towary o wartości 36,5 mld euro, czyli o 10 proc. więcej r/r. Największe przychody przyniosła sprzedaż do Niemiec (12,3 mld euro, +8 proc.), gdzie trafia 25 proc. polskiej żywności eksportowanej do UE. Istotne kierunki to także Francja (3,4 mld euro, +23 proc.) oraz Niderlandy, Włochy i Czechy.
Poza UE wyeksportowano produkty rolno-spożywcze warte 12 mld euro, o 2 proc. więcej niż rok wcześniej. Polskie towary trafiały m.in. do Wielkiej Brytanii (3,7 mld euro, +2 proc.), Ukrainy, USA, Turcji, Federacji Rosyjskiej, Szwajcarii i Izraela. KOWR zaznaczył, że wzrost był ograniczany przez aprecjację złotego względem dolara.