Używasz mObywatela? Musisz uważać na tę pułapkę

Nowa funkcja w aplikacji mObywatel, czyli tzw. połączona skrzynka ePUAP i e-Doręczeń, miała ułatwić kontakt obywateli z urzędami.

Mateusz Wróbel (Mat1K)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Używasz mObywatela? Musisz uważać na tę pułapkę

Tymczasem eksperci ostrzegają, że dla podatników może stać się poważną pułapką. Jak donosi Dziennik Gazety Prawnej, skargi kierowane do sądów administracyjnych przez tę usługę często są automatycznie wysyłane na e-Doręczenia, co w ocenie fiskusa stanowi podstawę do ich odrzucenia z przyczyn formalnych, jeszcze zanim zostaną rozpatrzone merytorycznie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Problem polega na tym, że użytkownicy systemu nie mają możliwości wyboru, przez którą platformę - ePUAP czy e-Doręczenia - chcą wysłać pismo. W efekcie podatnik, przekonany, że złożył skargę w prawidłowej formie, może dowiedzieć się, że sąd w ogóle jej nie rozpatrzy: "To obciążanie obywateli konsekwencjami błędów technicznych systemu" - podkreśla Maciej Małanicz-Przybylski, ekspert z kancelarii KBiW.

Niejasne instrukcje

Doradcy podatkowi wskazują również na niejasne instrukcje publikowane na rządowych portalach. Brak jednoznacznych wyjaśnień sprawia, że wielu obywateli nie jest świadomych, iż formalne zasady składania skarg do sądów administracyjnych nie zmieniły się mimo wprowadzenia nowych systemów cyfrowych od 1 stycznia 2025 r. Tymczasem Naczelny Sąd Administracyjny w kilku przypadkach przyznał rację fiskusowi, uznając, że skargi złożone przez e-Doręczenia nie spełniają wymogów formalnych.

Choć w wojewódzkich sądach administracyjnych pojawiają się wyroki korzystne dla podatników, sytuacja nadal pozostaje niepewna. Eksperci apelują o pilne doprecyzowanie przepisów i jasne instrukcje dla obywateli.