SpaceX z chińskimi inwestorami? Ups, Elon dostanie lanie od Trumpa
SpaceX, należący do Elona Muska, przyjmuje bezpośrednie inwestycje od chińskich przedsiębiorców – wynika z ujawnionych zeznań jednego z kluczowych udziałowców firmy, do których dotarł portal ProPublica.

Do tej pory sądzono, że chiński kapitał trafia do spółki jedynie poprzez pośrednie struktury, często zarejestrowane w rajach podatkowych. Jak podaje ProPublica, nowe informacje pochodzą z przesłuchania Iqbaljita Kahlona, jednego z głównych inwestorów SpaceX. Podczas postępowania sądowego Kahlon stwierdził, że wśród udziałowców firmy znajdują się również przedsiębiorcy z Chin. "Oczywiście ma chińskich inwestorów"– powiedział biznesmen w kontekście SpaceX, wyjaśniając, że chodzi o bezpośredni udział w kapitale spółki, a nie poprzez struktury z Hongkongu.
To pierwsze tak jednoznaczne potwierdzenie bezpośredniego udziału chińskich podmiotów w SpaceX. Ponieważ spółka nie jest notowana na giełdzie, jej właściciele pozostają niejawni. Dotychczasowe publikacje wskazywały przede wszystkim na inwestycje realizowane za pomocą funduszy oraz spółek rejestrowanych w krajach karaibskich. W marcu "Financial Times" informował, że chińskie podmioty wniosły do SpaceX dziesiątki milionów dolarów, a rolę pośrednika pełniły między innymi fundusze zarządzane przez Kahlona.



Podejrzenia o wpływy polityczne
Choć praktyki te nie są sprzeczne z prawem, budzą niepokój ze względu na strategiczną rolę SpaceX jako kontrahenta Pentagonu. Spółka Muska realizuje bowiem kontrakty związane z obronnością USA. Nie bez wpływu na atmosferę wokół firmy są też szerokie powiązania Muska z chińskim rynkiem – przede wszystkim poprzez Teslę, której zakłady w Szanghaju stanowią ważny element globalnej produkcji.
Wątpliwości narastały już wcześniej. Jeszcze w marcu, przed eskalacją napięć między Muskiem a Białym Domem, prezydent Donald Trump osobiście zareagował na informacje o potencjalnych powiązaniach inwestorskich SpaceX z Chinami. Amerykański przywódca zdecydował wówczas o wyłączeniu Muska z udziału w planowanym spotkaniu w Pentagonie, dotyczącym scenariuszy obronnych na wypadek konfliktu z Pekinem. Trump podkreślał, że biznesmen mógłby być "podatny" na wpływy ze strony Chin z uwagi na skalę swoich inwestycji w tym kraju.
Coraz większa presja wokół inwestycji
Nowe zeznania Kahlona poszerzają wiedzę o stopniu zaangażowania chińskiego kapitału w SpaceX i mogą stać się podstawą do dalszych działań nadzoru. Oprócz znaczenia biznesowego, sprawa ma wymiar polityczny, łączący się z debatą na temat bezpieczeństwa narodowego i przejrzystości przepływów finansowych w największych amerykańskich firmach technologicznych.