Rząd Francji idzie na noże z Shein. "Otworzymy wszystkie paczki"
Francuski rząd niezwykle poważnie wziął sobie do serca sprawę lalek erotycznych z Shein, które miały imitować dzieci. Wygląda na to, że sprawa nabiera znamiona konfliktu.
W czwartek na paryskim lotnisku Charles de Gaulle (CDG) rozpoczęto zakrojoną na szeroką skalę kontrolę wszystkich przesyłek pochodzących z chińskiej platformy Shein. Minister ds. budżetu Amelie de Montchalin poinformowała, że inspekcja sprawdzi łącznie około 200 tysięcy paczek, a akcja ma na celu weryfikację zgodności towarów z obowiązującymi przepisami i regulacjami celnymi. Lekko nie będzie.
Według Montchalin, działania służb mają zapewnić, by produkty sprzedawane przez platformę były zgodne z wymogami bezpieczeństwa oraz by deklaracje podatkowe odpowiadały rzeczywistym danym. Minister zaznaczyła, że operacja ma "wyjątkowy wymiar" i obejmuje wszystkie przesyłki trafiające na teren Francji. W trakcie kontroli natrafiono m.in. na zabawki zagrażające dzieciom, kosmetyki niespełniające standardów, wadliwe urządzenia elektryczne oraz podróbki znanych marek.
Kontrola została przeprowadzona w ramach 48-godzinnej procedury zawieszenia działalności Shein, wszczętej dzień wcześniej przez francuski rząd. Ma ona sprawdzić, czy chiński gigant e-commerce działa zgodnie z przepisami i zasadami obowiązującymi na francuskim rynku. Montchalin przypomniała, że lotnisko CDG stanowi główny port wjazdu dla towarów z międzynarodowego handlu internetowego, przez który przepływa 95 procent przesyłek z Chin.
Operacja o bezprecedensowej skali
Lotnisko Charles de Gaulle jest drugim największym portem lotniczym w Europie, przez który rocznie przechodzi około 2 milionów ton przesyłek. Jak przekazała minister, miejsce wybrano nieprzypadkowo – to właśnie tam koncentruje się większość operacji logistycznych związanych z handlem elektronicznym. Władze chcą dzięki temu skutecznie wyeliminować z rynku towary niezgodne z prawem i chronić francuskich konsumentów przed zagrożeniami.
"Platforma nie będzie mogła powiedzieć, że otworzono złe paczki, bo otworzymy wszystkie" – zapowiedziała Montchalin w rozmowie z dziennikiem "Le Parisien", podkreślając determinację władz w egzekwowaniu przepisów. Wszystkie przesyłki Shein poddawane są fizycznej kontroli na terenie lotniska.
Rząd reaguje na kontrowersje wokół chińskiego giganta
Decyzja o przeprowadzeniu kontroli i zawieszeniu działalności Shein została ogłoszona w środę, po ujawnieniu przypadków sprzedaży przez platformę lalek erotycznych przypominających dzieci. Sprawa wywołała oburzenie opinii publicznej oraz interwencję polityków. Jeden z parlamentarzystów zwrócił się do prokuratury w Paryżu w sprawie przedmiotów oferowanych na stronie bez żadnych ograniczeń, w tym wiekowych, które we Francji są uznawane za niebezpieczną broń — jak maczety czy toporki.
Równolegle rząd skierował do sądu wniosek o zablokowanie działalności strony internetowej Shein, argumentując to systemowym naruszaniem prawa. Działania władz zbiegły się w czasie z planowanym otwarciem pierwszego stacjonarnego sklepu Shein w prestiżowym domu towarowym BHV w centrum Paryża, które odbyło się w środę wieczorem.