Korea Północna prześcignęła Polskę w tej kwestii. Szok
Korea Północna odnotowała najszybszy wzrost gospodarczy od dekady – i, co zaskakujące, rozwijała się w 2024 roku szybciej niż Polska.
Według danych południowokoreańskiego banku centralnego PKB Korei Północnej wzrósł o 3,7 proc., podczas gdy Polska zanotowała wynik poniżej 3 proc. To pierwsza taka sytuacja od wielu lat, która zwróciła uwagę analityków i mediów, w tym Bloomberga.
Polska za Koreą Północną
Na odbicie gospodarcze Korei Północnej największy wpływ miała współpraca z Chinami i Rosją. Pekin zwiększył import towarów przemysłowych z Pjongjangu, a jednocześnie dostarczył mu kluczowe surowce. Z kolei Moskwa, potrzebująca wsparcia w obliczu wojny w Ukrainie, udostępniła Korei Północnej paliwo i żywność, co pomogło ustabilizować tamtejsze ceny i złagodzić problemy z zaopatrzeniem. W efekcie szczególnie dynamicznie rozwinęły się gałęzie przemysłu ciężkiego i chemicznego, w tym produkcja stali, żelaza czy miedzi wzrosła o ponad 10 proc.
Eksperci podkreślają, że część tego wzrostu mogła zostać wygenerowana przez przemysł wojskowy. Reżim Kim Dzong Una od lat inwestuje w rozwój technologii militarnych, w tym broni rakietowej i nuklearnej, co pozwala mu wzmacniać swoją pozycję strategiczną. Choć oficjalne raporty tego nie potwierdzają, sektor obronny pozostaje jednym z filarów północnokoreańskiej gospodarki.
Gorzej z zarobkami
Mimo tych wyników gospodarczych, sytuacja mieszkańców nie uległa istotnej poprawie. Dochód narodowy brutto na mieszkańca w Korei Północnej w 2024 roku wyniósł równowartość ok. 4,5 tys. zł rocznie, czyli zaledwie 3,4 proc. poziomu osiąganego w Korei Południowej. Oznacza to, że choć gospodarka notuje wzrosty, większość obywateli nadal żyje w biedzie, a dystans wobec państw regionu pozostaje ogromny.
