Karol Nawrocki ostro o rozliczeniu z sądownictwa: "Stalinowski terror"

Prezydent Karol Nawrocki w mocnym wystąpieniu skierowanym do uczestników konferencji w Sądzie Najwyższym odniósł się do kondycji polskiego sądownictwa, zarzucając mu brak rozliczenia z komunistyczną przeszłością.

Mateusz Wróbel (Mat1K)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Karol Nawrocki ostro o rozliczeniu z sądownictwa: "Stalinowski terror"

W liście, odczytanym przez szefa Kancelarii Prezydenta Zbigniewa Boguckiego podczas wydarzenia "Wymiar niesprawiedliwości - sądownictwo okresu demokracji ludowej", Nawrocki podkreślił, że mimo upływu ponad trzech dekad od 1989 roku, stan sędziowski nie rozliczył się całościowo ze stalinowskim sądowym bezprawiem. Dodał również, że w czasach PRL większość sędziów była członkami partii komunistycznej, a prawdziwie niezawiśli prawnicy byli z systemu eliminowani.

Dalsza część tekstu pod wideo

Brak rozliczenia

W dalszej części listu prezydent podziękował tym, którzy w trudnych czasach starali się orzekać uczciwie, lecz zaznaczył, że w tamtym okresie "ton w sądownictwie nadawali ludzie stalinowskiego terroru". Jego zdaniem brak jednoznacznego rozliczenia się z tą spuścizną i niewystarczająca presja społeczna sprawiły, że kolejne próby reformy wymiaru sprawiedliwości po 1989 roku kończyły się fiaskiem. Nawrocki wskazał, że przez lata zabrakło politycznej odwagi i determinacji, by środowisko prawnicze wyraźnie odcięło się od tradycji "czerwonego totalitaryzmu".

Prezydent odniósł się również do współczesnych sporów w sądownictwie, stawiając pytania o ich historyczne korzenie. Zastanawiał się, "w jakich warunkach ukształtowała się mentalność sędziów, którzy, wspierani przez niektórych polityków, odmawiają uznania statusu sędziów mianowanych przez Prezydenta RP".

Podkreślił przy tym, że obowiązujące przepisy o Krajowej Radzie Sądownictwa oparto na europejskich wzorcach, a ich konstytucyjność nigdy nie została skutecznie podważona. Jak zaznaczył Nawrocki, niezależne i sprawiedliwe sądownictwo pozostaje jednym z fundamentów silnego państwa, jednak jego prawdziwe odrodzenie wymaga nie tylko zmian instytucjonalnych, ale także moralnego rozliczenia z przeszłością.