Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów. "Kwestionują porządek"

Prezydent Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów. Jak stwierdził, nie będę dawał awansów tym, którzy "kwestionują porządek konstytucyjno-prawny Rzeczypospolitej".

Arkadiusz Stando (astnd)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Karol Nawrocki odmówił nominacji 46 sędziów. "Kwestionują porządek"

Prezydent Karol Nawrocki ogłosił w środę, że odmówił nominacji 46 sędziów. Zapowiedział również wstrzymanie awansów dla osób, które – jak stwierdził – podważają konstytucyjny porządek prawny w Polsce. Decyzja została uzasadniona orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego z 2012 roku, które przyznaje prezydentowi prawo do odmowy nominacji.

Dalsza część tekstu pod wideo

Więc ja dzisiaj z tego prawa korzystam. Odmawiam nominacji 46 sędziów. Jest to już nie tylko słowny sygnał, drodzy państwo, ale konkretna decyzja, aby nie dać nominacji. I nie będę także dawał awansów tym sędziom, którzy kwestionują porządek konstytucyjno-prawny Rzeczpospolitej

Karol Nawrocki

Brak nominacji i awansów dla sędziów kwestionujących konstytucję

W oświadczeniu prezydent zapowiedział, że przez kolejne pięć lat nominacje oraz awanse nie będą przysługiwać sędziom, którzy – jak ujął – kwestionują konstytucyjne uprawnienia głowy państwa i system prawny Rzeczypospolitej. Zaznaczył, że jest to "brak zgody przez najbliższe pięć lat" na działania podważające fundamenty ustrojowe kraju.

Nawrocki odwołał się przy tym do decyzji Trybunału Konstytucyjnego sprzed ponad dekady, przypominając, że zgodnie z nią prezydent ma prawo samodzielnie podejmować decyzje w sprawie nominacji sędziowskich. W jego ocenie obowiązkiem głowy państwa jest reagowanie, gdy przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości działają wbrew konstytucyjnym zasadom.

Krytyka wobec ministra sprawiedliwości

Prezydent odniósł się również do działań ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka, którego oskarżył o inspirowanie sędziów do negowania porządku konstytucyjno-prawnego. W jego słowach padło stwierdzenie, że część środowiska sędziowskiego "słuchają złych podszeptów ministra sprawiedliwości pana Waldemara Żurka, który zachęca sędziów do kwestionowania porządku konstytucyjno-prawnego Rzeczpospolitej".

Od zaprzysiężenia do decyzji

Podczas środowego wystąpienia prezydent przypomniał, że ostrzegał sędziów już w momencie swojego zaprzysiężenia w sierpniu. Jak mówił, jego wcześniejsze słowa były apelem o zachowanie lojalności wobec konstytucji i pełnionych funkcji. "Minęły trzy miesiące od moich słów i od przestrzegania sędziów Rzeczpospolitej, żeby nie ulegali wariactwom, które wyprawia pan minister sprawiedliwości" – przypomniał w swoim wystąpieniu.

Jak podkreślił, dotychczasowe apele ustępują teraz miejsca "konkretnym decyzjom". Odmowa nominacji 46 sędziów ma stanowić, jak wskazał, wyraźny sygnał, że prezydent zamierza konsekwentnie egzekwować zapisy konstytucyjne dotyczące roli głowy państwa w procesie powoływania przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości.