Cła Trumpa miały wzmocnić USA. Dobiły legendę uwielbianą przez Polaków

Firma iRobot złożyła w sądzie wniosek o upadłość. Znane na całym świecie przedsiębiorstwo dostarczające na rynek roboty sprzątające, od kilku lat zmagało się z poważnymi problemami finansowymi. Czy to oznacza, że marka zniknie z rynku?

Maciej Sikorski (Sikor)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Cła Trumpa miały wzmocnić USA. Dobiły legendę uwielbianą przez Polaków

iRobot to biznes kojarzony przede wszystkim za sprawą odkurzaczy Roomba. Powstały w 1990 roku podmiot na początku bieżącego stulecia wprowadził na rynek robota, który samodzielnie odkurzał. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że w zakresie sprzątania oznaczało to sporą rewolucję.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wysokie cła dobiły legendę

Amerykańska firma przez jakiś czas w pełni dominowała na rynku, który właściwie sama sobie stworzyła. W końcu jednak dała o sobie znać konkurencja, głównie chińska. Gracze z Państwa Środka dostarczali podobne produkty, ale w znacznie niższych cenach. To zmusiło amerykańskiego producenta do obniżania cen, cięcia kosztów, a w efekcie np. redukcji etatów. Swoje zrobiły też ponoć cła nałożone w ubiegłym roku przez administrację Donalda Trumpa. Firma produkująca swój sprzęt w Azji musiała się mierzyć z potężnymi obciążeniami finansowymi.

Ratunkiem dla przedsiębiorstwa miało być przejęcie przez Amazona. Jedna z największych korporacji na świecie zamierzała wydać na ten cele grubo ponad 1 mld dolarów. Transakcja nie doszła jednak do skutku za sprawą urzędów antymonopolowych, głównie unijnych. Regulatorzy rynku obawiali się, że po tym zakupie Amazon utrudni funkcjonowanie innym dostawcom sprzętu tego typu.

Globalnie rozpoznawalna marka trafia w chińskie ręce

Obecnie przedstawiciele iRobot złożyli wniosek o upadłość. Wykorzystali tzw. Chapter 11, czyli Rozdział 11 Kodeksu upadłościowego Stanów Zjednoczonych. Zapisy te zapewniają ochronę przed wierzycielami i pozwalają firmie dalej funkcjonować na określonych warunkach. Realizowany ma być plan naprawczy. Czy to oznacza, że iRobot może za chwilę wrócić do gry na tych samych zasadach? I tak, i nie.

Marki iRobot czy Roomba raczej nie znikną na dobre. Jednak nie będą się już znajdować w amerykańskich rękach. Firma zostanie przejęta przez Picea Robotics – podmiot z Chin, dotychczasowego partnera produkcyjnego iRobot. To on ma się zająć m.in. spłacaniem zobowiązań amerykańskiego pioniera w segmencie robotów sprzątających. Złośliwi mogą stwierdzić, że nie takie miały być efekty nakładania ceł przez Amerykanów.

Czy w Polsce będą dostępne odkurzacze Roomba?

Polscy nabywcy urządzeń iRobot zastanawiają się pewnie, co dalej. Z komunikatu firmy wynika, że firma DLF, autoryzowany dystrybutor iRobot w Polsce, kontynuuje bez zmian współpracę z marką. Ponoć trwają prace nad rozwojem oferty, w tym nad nową kategorią urządzeń.