Koniec 1 i 2 groszówek? Karol Nawrocki poparł inicjatywę

Na biurko prezydenta trafiła petycja sugerująca, że dobrym pomysłem byłaby rezygnacja z monet o nominałach 1 i 2 grosze.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Koniec 1 i 2 groszówek? Karol Nawrocki poparł inicjatywę

Karol Nawrocki po zapoznaniu się z nią przyznał jej autorom rację i poparł projekt. Przyznał jednak, że wprowadzenie tego w życie może okazać się trudne i długotrwałe. Głównie z powodów legislacyjnych i konieczności akceptacji pomysłu przez rząd. Warto dodać, że o konieczności wycofania tak małych nominałów mówi się już od wielu lat, a samo wsparcie prezydenta wcale nie oznacza, że taka zmiana wejdzie w życie.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wycofanie monet 1 i 2 groszy

Dlaczego ten pomysł jest tak ważny? Otóż z kilku powodów. Kluczowe jest jednak to, że bicie monet o tych nominałach jest droższe, niż przedstawiana przez nie wartość. Mowa tu o cenie produkcji sięgającej około 5-8 groszy. Tym samym budżet państwa przepala środki na tym procederze. 

Kolejną kwestią ma być zmniejszenie kolejek przez uproszczenie końcówek. Ceny produktów mają natomiast zostać zaokrąglane do 5 groszy. Dla końcówek 1,2,6 i 7 groszy zaokrąglenie ma być w dół, a dla 3,4,8 i 9 w górę. Chociaż najczęstszą spotykaną ceną jest X,99 zł, ponieważ działa to psychologicznie sugerując  znacznie niższą cenę, niż w rzeczywistości. Tym samym nie należy wykluczyć, że producenci i sprzedawcy zdecydowaliby się na obniżenie cen do X,95 zł, aby zachować ten element. 

Jeśli chodzi o monety obecne w obiegu, to te miałyby być powoli wycofywane. Jednak ich ważność miałaby pozostać bezterminowa a po prostu zaprzestano by ich dalszego bicia. Pamiętajmy jednak, że to, iż o tej sprawie zrobiło się głośno wcale nie oznacza nadchodzących zmian.