B2B w etatach przyniesie same plusy? Rząd już liczy pieniądze
Rząd przygotowuje się do wdrożenia szeroko zakrojonej reformy Państwowej Inspekcji Pracy, która ma ukrócić zjawisko fikcyjnego samozatrudnienia.

Ministerstwo Finansów po raz pierwszy przedstawiło oficjalne szacunki budżetowe - według nich, każde 10 proc. umów B2B przekształconych w etaty może przynieść budżetowi 212 mln zł rocznie. W skali całego rynku, gdzie samozatrudnienie może dotyczyć nawet 160 tys. osób, potencjalne wpływy liczone są już w miliardach złotych. Dane te znalazły się w dokumencie przesłanym do Komisji Europejskiej w ramach procedury nadmiernego deficytu, której Polska podlega od połowy 2024 roku.
B2B w etatach przyniesie 212 mln rocznie?
Projekt reformy zakłada znaczące wzmocnienie kompetencji Państwowej Inspekcji Pracy. Inspektorzy mają otrzymać uprawnienia do wydawania decyzji administracyjnych o istnieniu stosunku pracy, jeśli uznają, że dana umowa cywilnoprawna faktycznie powinna być etatem. Nowy system ma wykorzystywać analizę danych z ZUS, KAS i PIP, co pozwoli szybciej identyfikować firmy nadużywające samozatrudnienia. Zdaniem resortu rodziny i pracy, to kluczowy krok w realizacji tzw. kamieni milowych z unijnego planu odbudowy, a także sposób na ochronę praw pracowników i ograniczenie unikania składek.



Nie wszyscy w rządzie podzielają ten entuzjazm. Minister w KPRM Maciej Berek ostrzega, że obecny kształt ustawy daje inspektorom zbyt szerokie uprawnienia, włącznie z możliwością jednostronnego uznania istnienia firmy czy naliczenia zaległych składek z mocą wsteczną. Eksperci, m.in. Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców Polskich, zwracają uwagę, że brakuje spójności między resortami. Ministerstwo Finansów analizuje głównie wpływy z B2B, podczas gdy resort pracy koncentruje się na umowach-zleceniach w sektorach o niższych płacach. To oznacza, że projekt nadal jest w fazie uzgodnień i może ulec zmianie.
Reforma wpisuje się w szerszy plan poprawy kondycji finansów publicznych. Rząd przedstawił Komisji Europejskiej zestaw działań mających zwiększyć dochody budżetowe o 18,7 mld zł w 2026 roku. Poza uszczelnieniem rynku pracy, plan obejmuje m.in. podwyższenie VAT na napoje energetyczne i bezalkoholowe odpowiedniki alkoholu do 23 proc., rozszerzenie sieci dróg płatnych oraz zmiany w akcyzie i podatku CIT.