Lewica niezgodna. Chce odwrócić rynek mieszkań do góry nogami

Wraca dyskusja o podatku katastralnym, czyli daninie od wartości nieruchomości. Lider Partii Razem, Adrian Zandberg, zaprezentował projekt ustawy, który ma wprowadzić tzw. podatek antyspekulacyjny.

Mateusz Wróbel (Mat1K)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Lewica niezgodna. Chce odwrócić rynek mieszkań do góry nogami

Zgodnie z jego założeniami, osoby posiadające od trzech do pięciu mieszkań zapłaciłyby 1% wartości nieruchomości rocznie, właściciele sześciu do ośmiu lokali 2%, a ci, którzy mają dziewięć lub więcej, dokładnie 3%. Projekt ma na celu walkę z gromadzeniem mieszkań w celach inwestycyjnych i podbijaniem cen na rynku.

Dalsza część tekstu pod wideo

Rynek mieszkań niebawem się zmieni?

Pomysł Partii Razem od razu wywołał gorącą dyskusję wśród polityków i ekspertów. Wiceminister rozwoju i technologii Tomasz Lewandowski z Nowej Lewicy ocenił, że wprowadzenie takiego podatku jest obecnie niemożliwe z powodów technicznych. Jak wyjaśnił, w Polsce brakuje krajowego systemu informacji o nieruchomościach, który pozwoliłby dokładnie określić, kto i ile mieszkań posiada. Dodatkowym problemem jest brak jednolitej wyceny ponad 16 milionów nieruchomości, co, jak podkreślił wiceminister, wymagałoby ogromnych nakładów pracy i czasu.

Lewandowski zaznaczył jednak, że Lewica nie rezygnuje z pomysłu zmian w systemie podatków od nieruchomości. Jak ujawnił, partia przygotowała już tzw. rozwiązanie pomostowe, które ma być krokiem w stronę docelowego modelu opartego na wartości majątku, ale bez potrzeby natychmiastowego wprowadzania pełnego podatku katastralnego. Wiceminister podkreślił:

Nie ścigamy się na projekty, tylko pracujemy ekspercko i odpowiedzialnie

Zandberg odpowiada jednak, że tłumaczenia Nowej Lewicy to tylko wymówki. Jak stwierdził, jego ugrupowanie oparło swój projekt na już istniejącym rejestrze cen nieruchomości i jest gotowe do dalszych prac w sejmie. Ugrupowanie Razem liczy na poparcie innych partii, ponieważ samo nie ma wystarczającej liczby posłów, by złożyć projekt.