mObywatel pomoże ci dostać pracę. Zapowiedziano znakomitą funkcję
Wygląda na to, że aplikacja mObywatel zostanie wzbogacona o bardzo przydatną funkcję, która usprawni proces rekrutacji do wielu zawodów. Ministerstwo Cyfryzacji już prowadzi wstępne rozmowy z Ministerstwem Sprawiedliwości.
Aplikacja mObywatel usprawnia życie milionów Polaków. Dotychczasowa lista funkcji jest naprawdę imponująca i co najważniejsze – wydłuża się konsekwentnie. Wszystko wskazuje na to, że mObywatel już wkrótce pomoże tym osobom, które muszą dostarczyć w pracy pewien dokument.
Zaświadczenie o niekaralności w mOBywatel
Konkretnie chodzi o zaświadczenie o niekaralności. W Polsce istnieje bowiem szeroka gama zawodów, które ze względu na swoją specyfikę wymagają od kandydatów tego zaświadczenia. Wymóg wynika z przepisów prawnych i dotyczy przede wszystkim stanowisk, które wiążą się z dużą odpowiedzialnością społeczną, dostępem do wrażliwych danych lub pracą z osobami szczególnie narażonymi na krzywdę.
O jakich zawodach mowa? Przykładów nie brakuje. Są to między innymi sędziowie, prokuratorzy, komornicy, policjanci, funkcjonariusze Straży Granicznej, detektywi, licencjonowani pracownicy ochrony, pracownicy kontroli skarbowej, doradcy skarbowi, agenci celni, urzędnicy sądowi, specjaliści ds. zamówień publicznych, prokuratorzy.
Takie zaświadczenie jest również potrzebne w przypadku pracy z dziećmi. Tu rzecz jasna można wymienić opiekunów, nauczycieli, wychowawców kolonijnych, osoby świadczące porady psychologiczne czy oferujące aktywność sportową.
Trwają wstępne rozmowy
Polska Agencja Prasowa informuje, że Ministerstwo Cyfryzacji przeprowadza wstępne rozmowy z Ministerstwem Sprawiedliwości na temat “możliwości udostępnienia w aplikacji mObywatel cyfrowego zaświadczenia o niekaralności”. Więcej informacji otrzymamy wtedy, “gdy zapadną konkretne decyzje i zostanie ustalony termin wdrożenia”.
Pozostaje więc uzbroić się w cierpliwość i do czasu udostępnienia nowej opcji, korzystać z tych już dostępnych. Dodajmy, że w aplikacji mOBywatel istnieje funkcja, z której najlepiej będzie nigdy nie skorzystać – mowa o mStłuczka.
