Chiny wszczęły dochodzenie w sprawie ceł USA. Robi się gorąco

Ministerstwo transportu Chin wszczęło śledztwo mające ocenić skutki amerykańskich ograniczeń handlowych wobec krajowego przemysłu stoczniowego i żeglugowego.

Arkadiusz Stando (astnd)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Chiny wszczęły dochodzenie w sprawie ceł USA. Robi się gorąco

Równocześnie resort handlu zapowiedział sankcje wobec kilku amerykańskich spółek powiązanych z południowokoreańskim koncernem Hanwha Ocean, oskarżając je o wspieranie działań USA uznanych za dyskryminujące. Celem wspólnego postępowania ministerstw transportu i przemysłu jest ustalenie, w jakim stopniu prowadzone przez Stany Zjednoczone procedury mogą zagrozić chińskiej gospodarce.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dochodzenie dotyczy amerykańskiej ustawy o handlu z 1974 roku, która umożliwia nakładanie ceł odwetowych i barier handlowych w przypadku uznania praktyk innego państwa za nieuczciwe. Pekin zapowiedział także analizę działań zagranicznych podmiotów, które mogłyby wspierać środki o charakterze dyskryminacyjnym.

Amerykańskie opłaty celne na chińskie statki

W kwietniu Biuro Przedstawiciela Handlowego USA (USTR) ogłosił, że od 14 października wszystkie statki zbudowane w Chinach, wpływające do portów amerykańskich, będą objęte dodatkowymi opłatami. Nowe regulacje mają dotyczyć również jednostek należących do armatorów spoza Chin. Początkowa stawka ustalona na poziomie 18 dolarów za tonę netto będzie w kolejnych latach rosnąć stopniowo do 33 dolarów w kwietniu 2028 roku. Dla kontenerów przewidziano wzrost z 120 do 250 dolarów w tym samym okresie. Każdy statek objęty będzie opłatą maksymalnie pięć razy rocznie.

Decyzję tę w Pekinie oceniono jako kolejny przykład protekcjonistycznej polityki handlowej Waszyngtonu. Chińskie władze ostrzegły, że środki tego typu mogą zagrozić globalnym łańcuchom dostaw i destabilizować rynek transportowy.

Chińskie środki odwetowe

W reakcji na amerykańskie działania Pekin wprowadził analogiczną opłatę wobec statków amerykańskich, budowanych w Stanach Zjednoczonych lub pływających pod ich banderą. Ma ona obowiązywać od 14 października i stopniowo rosnąć do 17 kwietnia 2028 roku – od 400 juanów (około 56 dolarów) do 1120 juanów (około 157 dolarów) za tonę netto.

Jak poinformowano, opłata obejmie wszystkie jednostki należące lub zarządzane przez amerykańskie przedsiębiorstwa, organizacje oraz osoby prywatne. Według chińskich władz wprowadzenie tego mechanizmu ma charakter "koniecznej odpowiedzi" na jednostronne decyzje handlowe USA.

Sankcje wobec firm powiązanych z Hanwha Ocean

Tego samego dnia resort handlu Chin poinformował o zastosowaniu tzw. środków zaradczych wobec pięciu amerykańskich spółek zależnych koncernu Hanwha Ocean. Zostały one oskarżone o współpracę z administracją Stanów Zjednoczonych w działaniach wymierzonych w chiński przemysł morski. Zgodnie z decyzją Pekinu, chińskim firmom oraz osobom fizycznym zakazano zawierania jakichkolwiek transakcji z tymi podmiotami.

Po ogłoszeniu decyzji notowania Hanwha Ocean na giełdzie w Seulu spadły o ponad 5 procent. Chińskie władze podkreśliły, że nowe regulacje mają na celu ochronę interesów narodowych oraz uczciwej konkurencji w sektorze żeglugowym.