To może wywołać problemy na świecie. Chiny blokują surowiec, skok ceny o 4400%
Świat mierzy się z gwałtownym skokiem cen itru - jednego z najważniejszych metali ziem rzadkich.
Według danych przekazywanych przez Reutersa od początku roku ceny tlenku itru w Europie wzrosły aż o 4400%, osiągając 270 dolarów za kilogram. Surowiec jest kluczowy m.in. w produkcji silników lotniczych, półprzewodników oraz powłok odpornych na bardzo wysokie temperatury. Problem w tym, że globalne zapasy zaczynają się kończyć.
Chiny winne gorszej sytuacji
Pogarszająca się sytuacja na rynku wynika przede wszystkim z decyzji Chin. Pekin odpowiada za około 70% światowej produkcji i nawet 90% przetwarzania metali ziem rzadkich, w tym itru. Wiosną wprowadził ograniczenia eksportowe, wymagając od firm specjalnych licencji, które trudno zdobyć i na które czeka się tygodniami. Nawet po rozmowach Donalda Trumpa z Xi Jinpingiem jedynie część restrykcji została złagodzona, a dostawy wciąż docierają z dużym opóźnieniem.
Skala problemu uderza w kluczowe sektory gospodarki. Amerykańskie stowarzyszenie AIA ostrzega, że bez itru trudno będzie utrzymać produkcję najnowszych silników odrzutowych. Podobny kłopot mają firmy z branży półprzewodników, gdzie pierwiastek stosuje się jako materiał ochronny i izolacyjny. Jedno ze źródeł branżowych oceniło poziom zagrożenia na "9 w skali od 1 do 10".
Mimo że na razie nie mówi się o całkowitym wstrzymaniu produkcji, wiele firm sygnalizuje rosnące koszty, niższą wydajność oraz coraz dłuższe terminy realizacji zamówień. Sytuację uważnie obserwują również sektory energetyczne, bo itr jest częścią powłok chroniących turbiny gazowe.
