W bankach zaczyna się gorączka. Sejm przyjął nowelizację ustawy

Za przyjęciem ustawy głosowało 238 posłów, przeciw było 187, a 18 wstrzymało się od głosu. W ten sposób parlament zakończył kilkuetapowy proces legislacyjny, który wzbudzał polityczne emocje. Jak wynika z dokumentu, celem reformy jest "bardziej sprawiedliwe dopasowanie obciążeń fiskalnych sektora finansowego do jego kondycji i roli w gospodarce".

Nowe przepisy zaostrzają warunki dla instytucji finansowych, ale przewidują też preferencyjne zasady dla mniejszych podmiotów. CIT dla banków wzrośnie z dotychczasowych 19 do 23 procent, jednak w latach przejściowych – 2026 i 2027 – stawki będą wyższe, odpowiednio 30 i 26 procent. Zmiany obejmą również organizacje rozpoczynające działalność, których przychody nie przekraczają 2 milionów euro – ich podatek stopniowo wzrośnie z obecnych 9 do 13 procent, a w latach przejściowych wyniesie 20 i 16 procent.

Korekty i reakcje polityczne

Podczas piątkowego posiedzenia Sejm odrzucił poprawki klubu PiS, który postulował wyłączenie z podwyżki Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych i banków spółdzielczych. Wycofano także propozycję PSL–Trzecia Droga, zakładającą niższe stawki CIT dla sektora spółdzielczego. Jak podkreślali posłowie opozycji, "rządowa propozycja nie uwzględnia specyfiki mniejszych instytucji finansowych".

W ustawie znalazły się też przepisy dotyczące podatku bankowego. Obecna stawka 0,0366 procent podstawy opodatkowania zostanie w 2027 roku obniżona do 0,0329 procent, a od 2028 roku – do 0,0293 procent. To krok, który – jak wskazano w uzasadnieniu – ma zrównoważyć zwiększone koszty dla sektora wynikające z podwyższenia CIT.

Kolejne kroki legislacyjne

Nowelizacja trafi teraz do Senatu, który rozpatrzy ustawę jeszcze w tym miesiącu. Zgodnie z przyjętym harmonogramem, przepisy dotyczące zmian w podatku dochodowym wejdą w życie 1 stycznia 2026 roku, natomiast regulacje dotyczące podatku bankowego – rok później, 1 stycznia 2027 roku.