To już 1,64 mld zł. Zadłużenie w tej branży rośnie

Polski Instytut Transportu Drogowego (PITD) publikuje raport i nie napawa on optymizmem. Aż 1,64 mld zł – tyle wynosi zadłużenie sektora transportu, spedycji i logistyki (TSL) wyniosło pod koniec sierpnia bieżącego roku.

Sebastian Barysz
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
To już 1,64 mld zł. Zadłużenie w tej branży rośnie

PITD dzieli się danymi, które rzucają światło na to, jak radzi sobie sektor TSL. Nie jest dobrze. Na podstawie danych z Krajowego Rejestru Długów wyłania się niepokojący obraz: zadłużenie firm TSL to już 1,64 mld zł.

Dalsza część tekstu pod wideo

Dług rośnie

Jest to wzrost o 209 mln zł w porównaniu z poprzednim rokiem. Jednocześnie jest to wzrost o 104 mln zł od początku 2025 r. Lwia część długu (1,3 mld zł) dotyczy transportu drogowego transportu towarów.

Liczba dłużników w sierpniu 2025 r. wyniosła 32,1 tys. (+1,2 tys. rdr.), a średnie zadłużenie wzrosło z 46,6 tys. zł do 50,9 tys. zł.

Wśród najbardziej zadłużonych regionów pierwsze miejsce przypada na Mazowsze – 333,4 mln zł, 6,3 tys. dłużników. Następnie Śląsk – 215,4 mln zł, 3,9 tys. dłużników. Niechlubne podium zamyka Wielkopolska – 214,6 mln zł, 3,5 tys. dłużników.

Województwa opolskie są najmniej zadłużone (28 mln zł). Świętokrzyskie z wynikiem 28,7 mln plasuje się na drugim miejscu pod tym względem, zaś Warmińsko-Mazurskie zamyka (tym razem chlubne) podium z wynikiem 33,8 mln zł.

Jednej na osiem firm grozi niewypłacalność

W raporcie wskazano na jeszcze jedną niepokojącą rzecz. Otóż tylko 65,8 proc. firm może pochwalić się wysoką wiarygodnością (21,5 proc. średnią wiarygodnością, zaś niską 12,7 proc.). W praktyce oznacza to, że co ósma firma z tego sektora funkcjonuje na krawędzi ryzyka niewypłacalności.