Niemiecki gigant ogłasza upadłość. Prawie 400 osób zagrożonych
To kolejna znana niemiecka firma, która boryka się z problemami. Dieter Hein ogłasza upadłość, ale nie zamierza poddać się bez walki.
Regularnie informujemy o problemach niemieckich (i nie tylko) firm. Niestety, ale jest o czym informować, gdyż rok 2025 to w praktyce czas masowych zwolnień w Polsce i Europie.
Dieter Hein bankrutuje
Tym razem w roli głównej Dieter Hein, czyli niemiecki producent wędlin. Przedsiębiorstwo ogłosiło niewypłacalność, co stawia pod znakiem zapytania 379 osób zatrudnionych w zakładzie – informuje t-online.de.
Pomimo ogłoszonej upadłości, producent wędlin nie zamierza się poddać. Działalność zakładu będzie kontynuowana, a kierownictwo przeanalizuje poziom zadłużenia i możliwości oszczędności. Długoterminowym celem jest utrzymanie działalności. Czas pokaże, czy firmie uda się utrzymać na rynku. Być może kierownictwo zdecyduje się na reorganizację i częściową redukcję etatów.
Pracownicy są względnie bezpieczni
Niewypłacalność nie oznacza od razu, że wszyscy pracownicy dostaną wypowiedzenia. Dieter Hein deklaruje, że wynagrodzenia dla blisko 380 pracowników będą wypłacane do końca 2025 r. w ramach zasiłku upadłościowego.
Z czego wynikają problemy firmy? Głównym źródłem problemów finansowych są rosnące koszty produkcji w branży spożywczej. Kierownictwo Dieter Hein podkreśla, że nie da się podnieść cen wystarczająco szybko i w takim stopniu, by zrekompensować rosnące koszty produkcji.
