Inflacja w Polsce spada. To najlepszy wynik od półtora roku
Inflacja w Polsce wyraźnie wyhamowała. GUS potwierdza 2,5 proc. CPI w listopadzie 2025 r., najniżej od półtora roku.
Odczyt CPI za listopad 2025 r. wyniósł 2,5 proc. rok do roku – to ostateczne dane GUS. Oznacza to, że średni poziom cen dóbr i usług konsumpcyjnych był wyższy niż rok wcześniej, ale tempo wzrostu spadło wobec października, gdy inflacja wynosiła 2,8 proc. Według publikacji wskaźnik mieści się w przedziale celu NBP.
Dane okazały się niższe od wcześniejszych oczekiwań ekonomistów. Pod koniec listopada średnia prognoz zakładała spadek inflacji do 2,6 proc. Z kolei dwa tygodnie wcześniej w szybkim szacunku GUS wskazywał na 2,4 proc., co poniedziałkowy raport skorygował w górę. Mimo tego wynik pozostał zaskoczeniem względem konsensusu.
Spadek po mocnym przyspieszeniu
Obecny poziom inflacji jest najniższy od półtora roku. To istotna zmiana względem drugiej połowy 2024 r., gdy wskaźnik CPI wyraźnie przyspieszył i przekraczał 4 proc. rok do roku. Listopadowe dane wpisują się w trend wyhamowania, na który wskazują kolejne odczyty, oraz potwierdzają, że dynamika cen jest dziś znacznie niższa niż w okresie wcześniejszego wzrostu.
GUS pokazuje też, co działo się z cenami w ujęciu miesiąc do miesiąca. W listopadzie, względem października, największy wpływ na wskaźnik ogółem miały wyższe ceny transportu (o 1,1 proc.) oraz żywności (o 0,1 proc.). Te dwie kategorie podniosły CPI odpowiednio o 0,11 pkt proc. i 0,02 pkt proc., wzmacniając presję cenową w koszyku.
Co ciągnęło ceny w górę i w dół
Równocześnie część kategorii obniżała wskaźnik w ujęciu miesięcznym. Niższe ceny rekreacji i kultury (o 0,6 proc.) zmniejszyły CPI o 0,05 pkt proc., a tańsza odzież i obuwie (o 0,5 proc.) obniżyły go o kolejne 0,02 pkt proc. W efekcie wzrosty w transporcie i żywności zostały częściowo zneutralizowane spadkami w innych obszarach.
W porównaniu z listopadem 2024 r. do wzrostu wskaźnika najbardziej przyczyniły się m.in. mieszkanie (wzrost cen o 2,9 proc.), żywność (2,3 proc.), napoje alkoholowe i wyroby tytoniowe (7,1 proc.), restauracje i hotele (5,5 proc.) oraz zdrowie (5,0 proc.). Wpływ tych kategorii na CPI wyniósł odpowiednio: 0,72; 0,55; 0,37; 0,31 i 0,29 pkt proc.
Jednocześnie roczne spadki cen działały w przeciwnym kierunku. Transport był tańszy o 2,3 proc., co obniżyło wskaźnik o 0,25 pkt proc., a odzież i obuwie potaniały o 2,1 proc., zmniejszając CPI o 0,08 pkt proc.