Afera w Wielkopolsce. UOKiK ujawnia zmowę cenową

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów stawia zarzuty pięciu firmom w związku z podejrzeniem zmowy cenowej na rynku owoców miękkich.

Sebastian Barysz
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Afera w Wielkopolsce. UOKiK ujawnia zmowę cenową

UOKiK na tropie kolejnej zmowy cenowej. Sprawa dotyczy pięciu przedsiębiorstw: Fructis z Wierzbia (woj. wielkopolskie), Damex z Nowej Wsi (woj. wielkopolskie), Silver-Trans z Sompolna (woj. wielkopolskie), Kam Pol z Białej Rawskiej (woj. łódzkie) i Kalbrok z Sielic (woj. mazowieckie). Wymienione firmy miały wymieniać się informacjami na temat cen porzeczek, wiśni i śliwek w latach 2022-2024.

Dalsza część tekstu pod wideo

Konsekwencje zmowy cenowej

Z czym wiąże się taka zmowa cenowa? Tomasz Chróstny podkreśla, że stracić mogli rolnicy.

W praktyce podejrzewane porozumienie mogło oznaczać, że lokalni rolnicy przez trzy sezony zbiorów owoców miękkich mogli sprzedawać porzeczki czy wiśnie po sztucznie ustalonych, niższych cenach.

Prezes UOKiK Tomasz Chróstny

UOKiK przy okazji poucza, a wręcz ostrzega, że przedsiębiorcy muszą samodzielnie ustalać ceny, opierając się na własnych kalkulacjach. Mogą obserwować stawki konkurencji, ale nie wolno im uzgadniać ani koordynować cen z innymi firmami, ponieważ stanowi to nielegalną zmowę cenową.

Kary są dotkliwe

Za udział w zmowie cenowej przedsiębiorcy mogą zostać ukarani grzywną sięgającą do 10% swojego obrotu, a osoby fizyczne odpowiedzialne za jej zawarcie – karą pieniężną do 2 mln zł. Karę da się zmniejszyć, dzięki programowi łagodzenia kar (leniency). Taki przedsiębiorca musi wtedy zacząć współpracować z Prezesem UOKiK jako swego rodzaju “świadek koronny” w celu dostarczenia dowodów na istnienie zmowy cenowej.