Banki PKO BP, Pekao, Alior i inne w tarapatach. Wielkie spadki na giełdzie

Piątkowy poranek na warszawskiej giełdzie przyniósł gwałtowną wyprzedaż akcji banków.

Mateusz Wróbel (Mat1K)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Banki PKO BP, Pekao, Alior i inne w tarapatach. Wielkie spadki na giełdzie

Kursy największych instytucji finansowych, takich jak PKO BP, Pekao czy Alior Bank, traciły od 6 do nawet 8 proc., a indeks WIG-Banki zniżkował o ponad 7 proc. Skala spadków była na tyle duża, że analitycy zaliczyli ją do trzydziestu największych tąpnięć w historii tego sektora na GPW. Rynek zareagował w ten sposób na zapowiedź Ministerstwa Finansów o planowanym podniesieniu podatku CIT dla banków.

Dalsza część tekstu pod wideo

Podatek CIT dla banków

Według przedstawionych planów stawka CIT dla sektora miałaby wzrosnąć już od 2026 r. do 30 proc., a rok później spaść do 26 proc. Docelowo, od 2028 r., ustabilizowałaby się na poziomie 23 proc., czyli wyższym niż obecne 19 proc. Resort szacuje, że tylko w pierwszym roku obowiązywania nowych zasad budżet państwa zyska dodatkowo około 6,5 mld zł, a w ciągu dekady ponad 20 mld zł. Równocześnie zapowiedziano obniżkę podatku od aktywów bankowych, co ma zachęcić instytucje do zwiększenia akcji kredytowej.

Dla banków, które w ostatnich latach cieszyły się rekordową rentownością dzięki wysokim stopom procentowym i niskim kosztom depozytów, nowe regulacje oznaczają jednak poważny cios. Analitycy zwracają uwagę, że uderzą one nie tylko w zyski akcjonariuszy, ale mogą też przełożyć się na wyższe prowizje i ograniczenie wypłacanych dywidend. Eksperci oceniają, że proponowane zmiany są najpoważniejszym obciążeniem podatkowym dla sektora od lat, grożącym trwałym spadkiem rentowności banków.

Zdaniem Związku Banków Polskich obciążenia podatkowe powinny mieć charakter przejściowy i być rozłożone bardziej równomiernie pomiędzy różne branże. Tymczasem rząd Donalda Tuska, zmagający się z dużym deficytem budżetowym i rosnącymi wydatkami na programy socjalne oraz obronność, sięga po dodatkowe źródła finansowania. Poza sektorem bankowym podobny los czeka również inne branże, bowiem resort finansów zapowiedział bowiem m.in. podwyżki akcyzy na alkohol czy wzrost opłaty cukrowej.