Chiny podrabiają już nawet leki. Druzgocący raport o Shein, Temu i AliExpress
Chińskie platformy e-commerce nadal sprzedają podróbki i produkty naruszające prawa własności intelektualnej, co ujawnia najnowsze śledztwo przeprowadzone przez Information Technology and Innovation Foundation (ITIF). Raport wskazuje na poważne rozbieżności między interesami tych platform a ich niską skutecznością w egzekwowaniu przepisów dotyczących ochrony własności intelektualnej i praw konsumentów.

ITIF zakupiło 51 produktów z podejrzanych ofert na platformach Temu, AliExpress i SHEIN, z których 24 uznano za prawdopodobne podróbki obejmujące kategorie takie jak kosmetyki, zabawki, dobra luksusowe, leki i artykuły gospodarstwa domowego. Na podstawie wyników badania, ITIF zarekomendowała wpisanie tych platform na "czarną listę" prowadzoną przez United States Trade Representative (USTR) oraz zaostrzenie kontroli przez służby celne i ochronę granic.
Raport ITIF nie pozostawia złudzeń — to zamierzone działanie
"Rozprzestrzenianie podróbek na Temu, AliExpress i SHEIN to nie przypadkowe błędy, lecz zasadnicza niechęć tych platform do skutecznej walki z podrabianiem, co negatywnie wpływa zarówno na marki, jak i konsumentów" — zauważa Eli Clemens, analityk polityczny ITIF i autor raportu. Podkreśla on, że "produkty podrobione nie tylko szkodzą gospodarce, ale też stanowią potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa konsumentów". Według autora, bez skoordynowanych działań amerykańskich organów egzekwujących prawo, producenci podróbek będą nadal czerpać zyski kosztem firm i konsumentów. To samo tyczy się Unii Europejskiej.



Chiny, wraz z Hongkongiem, stanowią główne źródło światowego handlu podróbkami – odpowiadają za ponad 90 proc. wartości towarów podrobionych skonfiskowanych przez CBP w 2024 roku. Jak czytamy w raporcie, zgodnie z danymi Federalnego Biura Śledczego (FBI), kradzież własności intelektualnej z Chin kosztuje amerykańską gospodarkę nawet do 600 miliardów dolarów rocznie. A mówimy tu przecież tylko o gospodarce USA.
Badanie szczegółowo opisuje metody wykorzystywane przez sprzedawców, takie jak przechwytywanie słów kluczowych, fałszywe oświadczenia o autoryzacji marek czy mylące zdjęcia produktów. ITIF wskazuje, że Temu oferuje wysoce zwodnicze podróbki, AliExpress prezentuje mix mniej i bardziej wyrafinowanych fałszywych towarów, a SHEIN, mimo pewnej poprawy po wcześniejszych kontrolach, nadal boryka się z problemami naruszania praw własności intelektualnej.