Gigant branży zwalnia w Polsce. Z pracą pożegna się prawie 400 osób
Ciąg dalszy grupowych zwolnień w Polsce. Zakład w Jeleśni uszczupli swoją załogę o niespełna 400 osób. Powodem jest spadek produkcji.
To nie koniec grupowych zwolnień w Polsce. Kolejne firmy ogłaszają zamiar redukcji etatów z powodu postępującej automatyzacji lub spadku popytu na dane produkty, a przez to również i spadku produkcji. Kolejnym zakładem, który ogłasza cięcia, jest Aptiv w Jeleśni.
Grupowe zwolnienia w Aptiv
Aptiv to prawdziwy gigant branży specjalizujący się w produkcji wiązek elektrycznych, które znajdują zastosowanie w samochodach osobowych i ciężarowych. Widać wyraźnie, że w ostatnich miesiącach coś niepokojącego dzieje się z branżą automotive.
Jak informuje serwis beskidzka24.pl, pierwsze sygnały o zwolnieniach pojawiły się już kilka tygodni wcześniej. Wówczas przedstawiciele firmy informowali, że:
Kontynuujemy optymalizację naszych działań dostosowując je do dynamicznie zmieniającego się globalnego rynku. W związku z tym, w ciągu najbliższego roku, planujemy redukcję zatrudnienia w zakładzie w Jeleśni.
Związkowcy wywalczyli korzystne warunki
Związkowcy z Regionu Podbeskidzie NSZZ “Solidarność” poinformowali, że w szczytowym momencie zakład w Jeleśni dawał pracę ponad 3000 osobom. Dodali, że nie udało się wynegocjować z pracodawcą mniejszej skali zwolnień.
Dlatego “Solidarność” skupiła się na wywalczeniu korzystnych odpraw dla pracowników. Tym sposobem pracownicy mający 20 lat stażu mogą liczyć na sowitą odprawę w wysokości 11 miesięcznych wynagrodzeń. Pracownicy ze stażem minimum 25 lat dostaną odprawę w wysokości 12 miesięcznych pensji.