Prawie miliard na czternaste emerytury. Podwyżek jednak nie będzie
Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpoczął wypłatę czternastych emerytur. Już w pierwszym terminie dodatkowe świadczenie trafiło do ponad 674 tys. osób, a łączna kwota przelewów przekroczyła 991 mln zł brutto.
W tym roku pełna wysokość tzw. czternastki wynosi 1878,91 zł brutto, czyli równowartość minimalnej emerytury. Wypłaty odbywają się automatycznie, a więc seniorzy nie muszą składać żadnych wniosków.
991 mln zł brutto na czternaste emerytury
Na pełną kwotę mogą liczyć emeryci i renciści, których świadczenie nie przekracza 2900 zł brutto. W przypadku wyższych emerytur stosowany jest mechanizm "złotówka za złotówkę", a wypłata wygasa całkowicie przy kwocie 4728,91 zł. Czternastka nie trafi też do osób, których świadczenie było zawieszone na dzień 31 sierpnia, np. z powodu dodatkowych zarobków.
Dodatkowe pieniądze to istotne wsparcie dla wielu seniorów, zwłaszcza w obliczu rosnących kosztów życia. Jednocześnie rząd potwierdził, że w tym roku nie będzie drugiej waloryzacji emerytur. Zgodnie z przepisami mogłaby ona zostać uruchomiona, gdyby inflacja w pierwszym półroczu przekroczyła 5 proc., ale wskaźnik ten pozostał niższy.
Oznacza to, że poza marcową waloryzacją o 5,5 proc. seniorzy w 2025 r. nie dostaną już podwyżek świadczeń. Czternasta emerytura pozostaje więc główną formą dodatkowego wsparcia finansowego w tym roku.
