PKO BP planuje ekspansję. Na pierwszy ogień Litwa i Szwecja
PKO BP przygotowuje się do kolejnego etapu ekspansji zagranicznej i w najbliższych miesiącach otworzy swoje przedstawicielstwa na Litwie i w Szwecji. Bank planuje do 2027 roku działać w ośmiu nowych lokalizacjach, uzupełniając dotychczasową sieć oddziałów w Niemczech, Czechach, Słowacji i Rumunii.

Decyzję o kierunkach rozwoju ogłosił Marek Radzikowski, wiceprezes PKO BP nadzorujący Obszar Operacji i Bankowości Międzynarodowej. Podkreślił, że wybór padł na te dwa kraje w wyniku szczegółowych analiz ekonomicznych i biznesowych. Jak zaznaczył, brano pod uwagę zarówno wskaźniki makroekonomiczne, jak i sytuację przedsiębiorstw działających na tych rynkach.
Bank nie ujawnia jeszcze kolejnych krajów, w których zamierza się pojawić. Kolejna decyzja dotycząca nowej lokalizacji ma zostać ogłoszona na przełomie 2025 i 2026 roku. Według planów część z nowych rynków zostanie obsłużona poprzez oddziały, a część przez przedstawicielstwa.



Strategia etapowej ekspansji
Przedstawicielstwa traktowane są przez PKO BP jako forma pośrednia, pozwalająca na obserwację sytuacji gospodarczej w danym kraju i przygotowanie ewentualnego przekształcenia placówki w pełnoprawny oddział. Taka strategia, jak tłumaczy kierownictwo banku, umożliwia szybsze wejście na rynek przy mniejszych kosztach początkowych.
Dotychczas PKO BP otworzył cztery oddziały korporacyjne za granicą. Pierwszy powstał we Frankfurcie w 2014 roku, następnie w 2017 roku bank pojawił się w Pradze, w 2021 roku w Bratysławie, a ostatnio rozwinął działalność w Bukareszcie. Wszystkie te inwestycje okazały się rentowne, co zachęciło bank do przyspieszenia ekspansji.
"Wszystkie nasze oddziały zagraniczne są rentowne i dlatego postanowiliśmy przyspieszyć ekspansję zagraniczną. Chcemy rozwijać się znacznie szybciej i szerzej. Jako jedyni jeśli chodzi o polskie banki mamy taką zagraniczną siecią oddziałów bankowości korporacyjnej" – podkreślił Radzikowski.
Ambitne plany PKO BP do 2027 roku
Bank deklaruje, że tempo rozwoju będzie znacznie większe niż w ostatnich latach. Wiceprezes PKO BP przypomniał, że do tej pory instytucja otworzyła cztery oddziały w ciągu dekady, natomiast do 2027 roku planuje aż osiem nowych lokalizacji.
Radzikowski zwrócił uwagę, że ekspansja obejmuje obecnie trudniejsze rynki, gdyż te najbliższe i najbardziej oczywiste, jak Niemcy czy Czechy, zostały już zagospodarowane. Mimo tego w ocenie banku wejście na bardziej oddalone rynki wciąż ma uzasadnienie biznesowe.
Wsparcie dla polskich i międzynarodowych firm
Ważnym elementem strategii ma być wsparcie dla rosnącej aktywności polskich przedsiębiorstw za granicą. PKO BP podkreśla, że coraz więcej rodzimych firm inwestuje poza krajem i bank chce towarzyszyć im w ekspansji. Jednocześnie instytucja zamierza oferować swoje usługi także korporacjom międzynarodowym i lokalnym podmiotom działającym na wybranych rynkach.
"My im chcemy w tym pomagać. Ta inicjatywa biznesowa bardzo mocno się broni jeśli chodzi o zyskowność i rentowność. Będziemy podążać tam, gdzie inwestują polskie firmy, ale nie stronimy też od wspierania korporacji międzynarodowych i lokalnych biznesów na tamtych rynkach" – wskazał wiceprezes banku.