Jest nowy raport o spożyciu alkoholu w Polsce. Spore zaskoczenie

Rynek alkoholu w Polsce przechodzi wyraźne zmiany. Najnowsze dane pokazują, że Polacy piją coraz mniej, a spadki konsumpcji dotyczą wszystkich głównych kategorii, piwa, wódki i wina.

Mateusz Wróbel (Mat1K)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Jest nowy raport o spożyciu alkoholu w Polsce. Spore zaskoczenie

Spożycie czystego alkoholu per capita obniżyło się z 9,73 litra w 2021 roku do 8,93 litra w 2023 roku. Co ciekawe, mimo zmniejszonego wolumenu sprzedaży, wydatki na alkohol wzrosły, w ostatnich latach aż o 15,5 proc.

Dalsza część tekstu pod wideo

Piwo z największymi "problemami"

Największe problemy odnotowuje segment piwa, który odpowiada za blisko połowę wartości całego rynku. Według danych NielsenIQ sprzedaż piwa spadła w ujęciu wartościowym o 4,5 proc., a ilościowym o 6,2 proc. Spadki dotyczą głównie tradycyjnych wariantów, natomiast piwa smakowe i bezalkoholowe notują wzrosty. Segment 0 proc. rozwija się w dwucyfrowym tempie i odpowiada już za 7,5 proc. wartości sprzedaży piw.

Również rynek mocnych alkoholi notuje spadki. Na wódkę Polacy wydali w ubiegłym roku 17,6 mld zł, czyli o 0,8 proc. mniej niż wcześniej, a ilościowo sprzedaż zmniejszyła się o 4,3 proc. Na tle ogólnej tendencji wyróżniają się jednak whisky, której sprzedaż wzrosła o 2 proc., oraz warianty smakowe wódek, które również zyskały na popularności. Ciekawym trendem jest także rozwój kategorii cydru, choć jego klasyczne odmiany tracą, a rosną propozycje owocowe inne niż jabłkowe i gruszkowe.

Napoje bezalkoholowe popularniejsze

Eksperci podkreślają, że za zmianami stoją nie tylko rosnące ceny i kolejne podwyżki akcyzy, ale przede wszystkim nowe nawyki konsumentów. Coraz częściej wybierają oni zdrowsze alternatywy, czyli napoje bezalkoholowe, wina musujące czy alkohole premium. Zjawisko to wpisuje się w szerszy trend umiaru i większej świadomości zdrowotnej.

Na spadkach szczególnie tracą małe sklepy, dla których alkohole i papierosy stanowią nawet połowę obrotów. Z kolei duże sieci handlowe notują dynamiczny wzrost w segmencie produktów 0 proc., co rekompensuje im spadki w innych kategoriach. Branża ostrzega jednak, że zbyt gwałtowne podwyżki podatków czy zakazy mogą sprzyjać rozwojowi szarej strefy, która już dziś powoduje straty szacowane na 1,3 mld zł rocznie.

Eksperci Warsaw Enterprise Institute wskazują, że obecny mechanizm przewidywalnych podwyżek akcyzy działa, dlatego zamiast radykalnych regulacji państwo powinno skupić się na efektywnym wykorzystaniu środków z podatków.