Polacy będa pracować na rachunek kościoła? Mówi się o specjalnym podatku

W senacie pojawiła się petycja ws. wprowadzenia podatku kościelnego, inspirowanego niemieckim systemem opodatkowania wiernych. Obywatelska petycja, która zainicjowała dyskusję, przewiduje 8-procentową daninę pobieraną od podatku dochodowego osób zatrudnionych na umowie o pracę, zleceniu lub dzieło. Mechanizm miałby być zbliżony do rozwiązania funkcjonującego od lat u naszych zachodnich sąsiadów.

Arkadiusz Stando (astnd)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Polacy będa pracować na rachunek kościoła? Mówi się o specjalnym podatku

Według proponowanych zmian płatnik podatku przekazywałby stosowną kwotę do urzędu skarbowego, skąd środki trafiałyby na konto wybranego Kościoła lub związku wyznaniowego. Prawo do otrzymywania środków miałaby jedynie grupa religijna wpisana do oficjalnego rejestru prowadzonego przez MSWiA. Płatność podatku byłaby obowiązkowa z wyjątkiem osób, które formalnie zadeklarują brak przynależności do Kościoła, rejestrując się jako ateiści.

Dalsza część tekstu pod wideo

Autorzy petycji przekonują, że model finansowania, znany jako Kirchensteuer, sprawdza się w Niemczech już od lat. Twierdzą, iż ten przejrzysty system gromadzenia środków pozwala nie tylko na stabilność finansową instytucji religijnych, ale również umożliwia im realizowanie ważnych społecznych zadań. Ich zdaniem, obecny system zależny w dużej mierze od dobrowolnych datków i dotacji często powoduje niejasności i kontrowersje, a automatyczny potrącenie podatku z wynagrodzenia zwiększyłoby przejrzystość i ograniczyło pole do nadużyć. Pomysłodawca argumentuje, że rozwiązanie niemieckie już wielokrotnie udowodniło swoją skuteczność oraz transparentność.

Podatek kościelny według niemieckiego wzoru

Podatek w Niemczech zależy od regionu – w niektórych landach wynosi 8 proc., w innych 9 proc. podatku dochodowego. Co miesiąc odpowiednia suma jest przekazywana przez pracodawcę do urzędu skarbowego (Finanzamt), a następnie trafia ona do zarejestrowanego związku wyznaniowego. Osoby, które nie chcą płacić przewidzianego zobowiązania, są zobowiązane do formalnego wystąpienia ze wspólnoty religijnej lub zadeklarowania braku związku wyznaniowego.

Inicjatorzy zmiany podkreślają, że wprowadzenie podatku kościelnego w Polsce znacząco upłynniłoby przepływ środków dla instytucji religijnych i uczyniło je w pełni zależnymi od zadeklarowanych wiarą wiernych. Proponowany system pozwoliłby również na zwiększenie społecznego zaufania do transparentności finansowania kościołów. Wskazują, że formalny obrót pieniędzy zminimalizowałby ewentualne nadużycia w tym obszarze.