Koneserzy “małpek” – szykujcie kasę. Rząd da wam po kieszeni
Wkrótce mają zapaść ważne decyzje dotyczące tak zwanych “małpek”. Wiceminister finansów wysłał jasny sygnał w rozmowie z piątkowym “Pulsem Biznesu”.
Na liście produktów, których cena może wkrótce wzrosnąć, znalazły się tak zwane “małpki”. Wszystko wskazuje na to, że rząd ma jakieś plany wobec alkoholu sprzedawanego w małych butelkach.
Wygląda na to, że "małpki" będą droższe
Wskazują na to słowa wiceministra finansów Jarosława Nenemana. W rozmowie z piątkowym “Pulsem Biznesu” poinformował, że “wkrótce zapadną decyzje” w sprawie podniesienia cen “małpek”.
Wiceminister odniósł się także do planowanego podniesienia akcyzy na alkohol. W ocenie wiceministra ta propozycja jest "niewiele wyższa od zaplanowanych i zapisanych w ustawie już wcześniej".
Dodał również, że "wzrost cen alkoholu nie nadąża za wzrostem dochodów”. Chodzi o to, że mając średni dochód, można z roku na rok kupić coraz więcej alkoholu.
"Małpki" w systemie kaucyjnym?
Ale jest coś jeszcze, o czym wiceminister nie wspomniał. Chodzi o system kaucyjny. Otóż Ministerstwo Klimatu i Środowiska poruszyło kwestię wprowadzenia “małpek” do systemu kaucyjnego i niewykluczone, że w 2026 r. zapadną kolejne ważne decyzje w tej sprawie.
Decyzja o ewentualnej inicjatywie ustawodawczej zostanie podjęta w 2026 r. Niemniej najpierw system kaucyjny musi w pełni ruszyć, tak aby możliwa była ocena jego efektywności w aktualnej formie.