Po tych kierunkach studiów zarabia się dwucyfrowo. Jest raport
Co roku tysiące młodych ludzi zadaje sobie pytanie, na które odpowiedź zadecyduje o prawdopodobnie całym ich dalszym życiu. Jaki kierunek studiów wybrać, żeby godnie żyć? Z prawidłową odpowiedzią przychodzi Personnel Service.

Dane z systemu Ekonomicznych Losów Absolwentów (ELA) pokazują wyraźnie, że wybór ścieżki edukacyjnej może mieć kluczowe znaczenie dla wysokości zarobków. Najwięcej zyskują osoby kończące studia techniczne, informatyczne oraz medyczne.
Według Głównego Urzędu Statystycznego przeciętne miesięczne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w sierpniu 2025 roku wyniosło 8769,08 zł. Tymczasem absolwenci prestiżowych kierunków mogą osiągać nawet dwukrotnie wyższe stawki. Przykładem są informatycy z Politechniki Warszawskiej oraz specjaliści po górnictwie i geologii na Politechnice Śląskiej, którzy dominują w tegorocznych zestawieniach.



IT dalej złotym dzieckiem
Informatyka niezmiennie pozostaje jednym z najbardziej opłacalnych wyborów. Zarobki absolwentów Politechniki Warszawskiej w tym obszarze sięgają 16 956,6 zł brutto. Na wysokie wynagrodzenia mogą liczyć także studenci informatyki stosowanej tej samej uczelni - 14 918,93 zł brutto, czy informatyki na Uniwersytecie Warszawskim 14 025,12 zł brutto i Akademii WIT w Warszawie 14 097,67 zł brutto. W czołówce rankingu znalazł się również Uniwersytet Jagielloński 13 663,15 zł brutto. Coraz większe znaczenie mają także kierunki wyspecjalizowane, takie jak Data Science na AGH 13 140,83 zł brutto czy Inżynieria i analiza danych na Politechnice Warszawskiej 13 579,91 zł brutto.
— Wybór odpowiedniego kierunku to połowa sukcesu, ale nie mniej ważna jest gotowość do ciągłej nauki i dostosowywania się do zmieniającego się rynku pracy — podkreśla Krzysztof Inglot, ekspert rynku pracy i założyciel Personnel Service. Jego zdaniem elastyczność oraz otwartość na międzynarodowe doświadczenia mogą być kluczem do długofalowej kariery.
Inżynierowie nadal w cenie
Studia techniczne wciąż wyróżniają się stabilnością zarobków. Absolwenci górnictwa i geologii na Politechnice Śląskiej zarabiają średnio - 14 214,1 zł brutto, a niemal identyczne stawki osiągają studenci tego samego kierunku na Politechnice Wrocławskiej - 14 185,81 zł brutto. Konkurencyjne wynagrodzenia czekają również na osoby kończące kierunki takie jak inżynieria obliczeniowa na Uniwersytecie Warszawskim - 13 000,55 zł brutto, geoinformatyka na AGH - 11 361,78 zł brutto, czy inżynieria naftowa i gazownicza na tej samej uczelni (10 981,34 zł brutto).
Medycyna z gwarancją stabilności
Sektor medyczny także oferuje imponujące płace. Pielęgniarstwo na Warszawskiej Uczelni Medycznej im. Tadeusza Koźluka zapewnia średnie wynagrodzenie 14 148,57 zł brutto, a podobny poziom osiągają absolwenci z Uniwersytetu Zielonogórskiego (13 301,21 zł brutto). Wysoko plasuje się także zdrowie publiczne na Europejskiej Uczelni Społeczno-Technicznej im. Roberta Schumana (13 529,39 zł brutto), a także położnictwo na uczelni warszawskiej (11 947,14 zł brutto).
Dane i finanse zyskują na znaczeniu
Zapotrzebowanie na specjalistów od analityki biznesowej rośnie. Kierunek Data Science and Business Analytics na Uniwersytecie Warszawskim pozwala osiągnąć przeciętne wynagrodzenie na poziomie 12 525,27 zł brutto. Big data na SGH daje z kolei średnie 11 064,62 zł brutto.
— Zawód wykonywany z pasją i zaangażowaniem zawsze będzie intratny, bo takie osoby szybciej się rozwijają i łatwiej odnajdują w zmieniających się realiach rynku — mówi Krzysztof Inglot z Personnel Service. Jak dodaje, warto myśleć nie tylko o obecnych trendach, ale i o kierunkach, które będą miały przyszłość w perspektywie kilkunastu lat.
Biznes i zarządzanie dla najbardziej ambitnych
Świetne wynagrodzenia czekają również w świecie biznesu. Executive Master of Business Administration (MBA) na Uniwersytecie Ekonomicznym we Wrocławiu otwiera drogę do zarobków od 20 178,8 zł brutto do nawet 21 985,07 zł brutto. To zdecydowanie najwyższe kwoty w tegorocznym zestawieniu, przewyższające dwukrotnie średnią krajową.