Ta grupa emerytów dostanie więcej pieniędzy. Ponad 100 tysięcy ludzi
Parlament uchwalił ustawę korygującą zasady dla osób, które przeszły na emeryturę lub rentę rodzinną w czerwcu w latach 2009–2019, umożliwiając ponowne ustalenie wysokości świadczeń na korzystniejszych warunkach. Przeciętna podwyżka ma wynieść około 220 zł brutto miesięcznie, a regulacja obejmie ponad 100 tys. uprawnionych. Akt trafi teraz do podpisu prezydenta.
Zmiana dotyczy urodzonych po 1948 r., którym przyznano świadczenia akurat w czerwcu i którzy w efekcie mechanizmu ówczesnej waloryzacji otrzymywali niższe kwoty niż osoby składające wnioski w innych miesiącach, np. w maju. W poprzednich latach poprawiono zasady na przyszłość, jednak pozostawiono bez rozstrzygnięcia grupę, która nabyła prawo w latach 2009–2019 — przyjęta ustawa ma tę lukę domknąć.
7 sierpnia 2025 r. parlament zakończył prace legislacyjne nad rozwiązaniem przygotowanym przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przewidując dla wskazanej grupy możliwość ponownego ustalenia wysokości emerytur i rent rodzinnych.
Mechanizm przeliczenia i zakres zmian
Z danych MRPiPS wynika, że przeliczenie obejmie około 103 tys. osób, a przeciętny wzrost świadczenia wyniesie blisko 220 zł. Chodzi o uporządkowanie skutków wcześniejszych zaniżeń, które wynikały z miesiąca przyznania świadczenia.
Nowa metoda polega na zastosowaniu sposobu waloryzacji składek i kapitału identycznego jak przy ustalaniu świadczeń w maju danego roku — o ile okaże się to dla danej osoby korzystniejsze. Rozwiązanie niweluje różnice, które pojawiały się przy ustalaniu emerytur i rent właśnie w czerwcu.
Jak będzie wyliczana nowa kwota?
Po uwzględnieniu „majowego” trybu waloryzacji tak ustalona kwota zostanie następnie podniesiona wszystkimi rocznymi wskaźnikami waloryzacji emerytalno‑rentowej, aby odzwierciedlić kolejne podwyżki obowiązujące po dacie przyznania świadczenia. W ten sposób zostanie określona finalna wysokość przeliczonej emerytury lub renty rodzinnej.
Ustawa nie przewiduje wyrównań za lata ubiegłe — uzasadniono to faktem, że wcześniejsze świadczenia obliczano zgodnie z prawem obowiązującym w momencie ich ustalania. Regulacja ma więc charakter korygujący na przyszłość, bez wstecznych rekompensat.
Roczny koszt reformy oszacowano na około 280 mln zł, z tendencją spadkową w kolejnych latach wraz z wygaszaniem populacji objętej przeliczeniem. Po zakończeniu procesu legislacyjnego i wejściu przepisów w życie ZUS ma dokonać przeliczeń zgodnie z nowymi zasadami.
