Chiny nie żartują. Nakładają sankcje na dwa banki
Chiny ogłosiły w środę nałożenie sankcji na dwa litewskie banki. Mowa o UAB Urbo Bankas oraz AB Mano Bankas. Jest to odpowiedż na włączenie chińskich instytucji finansowych do 18. pakietu unijnych restrykcji wobec Rosji.

Jak poinformowało Ministerstwo Handlu ChRL, decyzja oznacza zakaz wszelkich transakcji i współpracy z tymi bankami na terytorium Chin. Pekin uznał działania Unii Europejskiej za naruszenie prawa międzynarodowego i interesów gospodarczych chińskich firm.
Chiny prosiły, teraz działają
Resort podkreślił, że Bruksela zignorowała wielokrotne apele Chin o wycofanie się z sankcji. Choć w oficjalnym komunikacie nie podano szczegółowych powodów wyboru akurat litewskich banków, ich wskazanie nie jest przypadkowe. Litwa od kilku lat utrzymuje napięte relacje z Pekinem, m.in. po otwarciu w Wilnie przedstawicielstwa Tajwanu, co doprowadziło do obniżenia rangi stosunków dyplomatycznych i wprowadzenia wcześniejszych chińskich retorsji gospodarczych.

![Monitor ASUS ZenScreen MQ16AHE 15.6" OLED 1920x1080px 1 ms [GTG]](https://www.mediaexpert.pl/media/cache/resolve/gallery_xml/images/66/6680454/Monitor-ASUS-ZenScreen-MQ16AHE-front-bok-lewy.jpg)

Władze w Pekinie zaznaczyły, że sankcje są zgodne z chińską ustawą o przeciwdziałaniu zagranicznym sankcjom. Wyraziły też nadzieję, że Unia Europejska "doceni długoterminowe, dobre relacje w dziedzinie handlu i finansów" i zaprzestanie działań, które Chiny określają jako szkodliwe dla współpracy dwustronnej. Pekin ostrzegł, że w przypadku kolejnych restrykcji może odpowiedzieć dodatkowymi krokami.
W gwoli przypomnienia, 18. pakiet sankcji wobec Rosji został nałożony w związku z jej inwazją na Ukrainę. Obejmował on sektor energetyczny, bankowy i wojskowy, a po raz pierwszy znalazły się w nim również chińskie przedsiębiorstwa. I właśnie to wtedy władze w Pekinie zapowiadały niezbędne środki w celu ochrony interesów swoich firm.