Transport z Filipin zatrzymany. W środku 15 ton żywności
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych w Szczecinie ponownie interweniuje. Tym razem chodzi o transport żywności z Filipin.

IJHARS w Szczecinie ponownie w akcji. Kolejny już raz w tym miesiącu zablokowano transport z żywnością. W roli głównej ananasy importowane z Filipin.
Ananasy nie wjadą
Wykryto nieprawidłowości w czterech partiach ananasów. Jak informuje IJHARS, łączna masa zakwestionowanego towaru wyniosła 15,8 tony. Dlaczego uniemożliwiono dalszą dystrybucję? Powodem decyzji był brak wymaganych oznaczeń w języku polskim.



Jak poinformowano, rozstrzygnięciu nadano rygor natychmiastowej wykonalności, co oznacza, że towar nie może zostać dopuszczony do sprzedaży do czasu spełnienia wszystkich wymogów prawnych.
IJHARS w akcji
15 ton to całkiem pokaźny transport, ale niedawno byliśmy świadkami czegoś bardziej spektakularnego. Otóż 19 września IJHARS w Warszawie zablokował transport żywności importowanej z Chin – aż 23 tony czosnku. Powód? Zabrakło informacji na etykiecie, z jakiego kraju rzeczony czosnek pochodzi.
Wcześniej szczeciński IJHARS zatrzymał transport ryb z Rosji (1331 kg żywności). W tym przypadku powód był bardziej oczywisty, bowiem ryby były przeterminowane i nie nadawały się do spożycia.