Strzeżone ośrodki dla cudzoziemców pękają w szwach. Co dalej?
Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich apeluje: strzeżone ośrodki dla cudzoziemców są bliskie przeludnieniu. W piśmie do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ostrzegł, że może to prowadzić do naruszenia międzynarodowych standardów oraz zagrozić samym cudzoziemcom.

Do RPO wpłynęło pismo Zastępcy Dyrektora Zarządu ds. Cudzoziemców Komendy Głównej Straży Granicznej, z którego dowiadujemy się o aktualnej sytuacji na temat pojemności i zaludnienia strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców.
Dane na temat strzeżonych ośrodków dla cudzoziemców
Pismo wyjaśnia, że strzeżone ośrodki dla cudzoziemców (z wyjątkiem oddziału rodzinnego w Lesznowoli) działają zgodnie z przepisem przewidującym minimum 2 m kw. powierzchni na osobę. Jeśli brakuje miejsc i jednocześnie sytuacja wymusza przyjęcie większej liczby osób, dopuszcza się czasowe zakwaterowanie w pomieszczeniach mniejszych niż standardowe 4 m kw., ale nie mniej niż 2 m kw. na osobę – maksymalnie przez 12 miesięcy.



Według danych KG SG (stan na 18 lipca 2025 r.) w strzeżonych ośrodkach przebywało:
- SOC w Białej Podlaskiej – 151 osób na 182 dostępnych miejsc;
- SOC w Białymstoku – 156 osób na 159 miejsc dostępnych miejsc;
- SOC w Kętrzynie – 122 osoby, w tym 7 osób ma oddziale dla niepełnosprawnych ruchowo na 128 odstępnych miejsc, w tym 10 miejsc dla niepełnosprawnych ruchowo;
- SOC w Lesznowoli: oddział rodzinny – 45 osób, w tym 5 małoletnich cudzoziemców bez opieki na 200 dostępnych miejsc, w tym 22 miejsca dla małoletnich bez opieki, oddział męski – 96 osób na 100 miejsc;
- SOC w Przemyślu – 144 osoby na 147 dostępnych miejsc, areszt dla cudzoziemców – 10 osób na 24 miejsca.
RPO zauważa, że większość tych ośrodków jest niemalże przepełniona, a to w konsekwencji grozi przeludnieniem. RPO jest zaniepokojone praktyką dokwaterowywania kolejnych osób aż do osiągnięcia minimalnej powierzchni 2 m kw.
To z kolei może stanowić naruszenie standardów międzynarodowych i jednocześnie stwarzać realne zagrożenie dla samych cudzoziemców. Co więcej, sam fakt, że takie rozwiązania mogą być uskuteczniane do 12 miesięcy, nie poprawia sytuacji, gdyż zdaniem RPO jest to okres, który należy uznać za relatywnie długi.
Dla porównania: oto standardy pozbawienia wolności
Aktualne minimum jest niższe od międzynarodowych standardów pozbawienia wolności, jak i mniejsze od krajowej normy pozbawienia wolności, która wynosi 3 m kw. na osobę w celi mieszkalnej w aresztach śledczych i zakładach karnych.
Stąd reakcja RPO. Zastępca rzecznika, Adam Krzywoń, prosi więc podsekretarza stanu w MSWiA Macieja Duszczyka o stanowisko w tej sprawie. Najważniejsza kwestia to poinformowanie, czy są aktualnie prowadzone prace legislacyjne dotyczące zmiany obowiązujących norm.