Pakiet antyblackoutowy. Ministerstwo podało szczegóły

Polska finalizuje rozmowy z Komisją Europejską w sprawie przedłużenia działania rynku mocy. Rząd ma wkrótce ogłosić rozwiązania, które pozwolą zabezpieczyć stabilność systemu elektroenergetycznego w latach 2029, 2030 i później.

Arkadiusz Stando (astnd)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Pakiet antyblackoutowy. Ministerstwo podało szczegóły

Na konferencji poświęconej pakietowi antyblackoutowemu pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Wojciech Wrochna podkreślił, że prowadzone negocjacje z Brukselą są na zaawansowanym etapie. Jego zdaniem kluczowe jest przygotowanie takiej koncepcji, która nie tylko zagwarantuje bezpieczeństwo energetyczne kraju, ale również będzie możliwa do zaakceptowania przez Komisję Europejską.

Dalsza część tekstu pod wideo

"Jesteśmy już zaawansowani, jeżeli chodzi o przygotowanie koncepcji i dyskusję tej koncepcji z Komisją Europejską w zakresie przedłużenia funkcjonowania rynku mocy – w najbliższych dniach, już po odbyciu ostatniej rundy konsultacji będziemy komunikować, jak te rozwiązania będą wyglądały tak, żeby zapewnić wystarczalność mocy w systemie w 2029 r., 2030 i dalej" – mówił Wrochna.

"Będzie ona dotyczyła elastycznych umów przyłączenia, będzie wprowadzała system aukcji, będzie wprowadzała kamienie milowe w zakresie wydawania warunków przyłączenia i będzie miała aspekt deregulacyjny, bo będzie zmniejszała obciążenia dla tych, którzy będą się o te warunku ubiegać" - dodał pełnomocnik rządu.

"Blackout w Hiszpanii i Portugalii pokazał, że nawet silny system jest narażony na zakłócenia, a przywrócenie jego normalnej pracy może trwać kilkanaście godzin. Jako operator przedstawiliśmy rekomendacje działań, które zwiększą naszą odporność. To niezbędne dla bezpieczeństwa gospodarki i społeczeństwa" – powiedział Prezes PSE Grzegorz Onichimowski.

Zabezpieczenie stabilności energetycznej

Głównym celem planowanych działań jest utrzymanie równowagi w systemie elektroenergetycznym, tak aby mógł on działać bez zakłóceń przez kolejne lata.  Wrochna mówił, że rząd chce, by polski system elektroenergetyczny mógł funkcjonować bezpiecznie i żeby stabilność mocy wytwórczych była zapewniona "przy jednoczesnym przyglądaniu się kosztom związanym z utrzymywaniem odpowiedniego poziomu rezerw”.