Prawie 5 zł za zgłoszenie kradzieży. Akcja ma pomóc supermarketom
W Wielkiej Brytanii nasila się problem kradzieży sklepowych, które osiągnęły skalę niespotykaną od lat. Najnowsze dane urzędu statystycznego (ONS) pokazują, że w ciągu roku do marca 2025 odnotowano ponad 530 tys. takich przypadków, czyli o 20 proc. więcej niż rok wcześniej.

Ministerstwo sprawiedliwości przyznaje, że sytuacja wymknęła się spod kontroli, a właściciele sklepów skarżą się na rosnące straty i coraz częstsze akty agresji wobec personelu.
Funt za pomoc
Na nietypowy krok zdecydowała się sieć supermarketów Iceland, specjalizująca się w sprzedaży mrożonek i artykułów spożywczych. Firma ogłosiła, że będzie nagradzać klientów, którzy poinformują personel o próbach kradzieży. Każde zgłoszenie, które zostanie zweryfikowane, nawet jeśli złodziej nie zostanie zatrzymany, oznacza 1 funta dopisywanego do karty lojalnościowej Iceland Bonus Card.



Prezes sieci, Richard Walker, podkreśla, że straty z powodu kradzieży sięgają 20 mln funtów rocznie i bezpośrednio przekładają się na ceny produktów oraz wynagrodzenia pracowników.
Niektórzy uważają, że to przestępstwo bez ofiar. Nic bardziej mylnego. To realny koszt, który odbija się na firmie i klientach, a dodatkowo wiąże się z przypadkami zastraszania i przemocy.
Iceland zapewnia, że nie oczekuje od klientów konfrontacji ze złodziejami. Wystarczy, by wskazali podejrzane zachowanie najbliższemu pracownikowi sklepu. Według przedstawicieli firmy, takie rozwiązanie może nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo, ale także pomóc w obniżeniu cen, jeśli uda się ograniczyć straty.