Przelewy BLIK pod lupą. Jeśli często je robisz, przeczytaj ostrzeżenie

Coraz więcej osób w Polsce korzysta z płatności BLIK, które pozwalają w kilka sekund przesłać pieniądze na inne konto.

Mateusz Wróbel (Mat1K)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Przelewy BLIK pod lupą. Jeśli często je robisz, przeczytaj ostrzeżenie

Choć to wygodne rozwiązanie, fiskus coraz uważniej przygląda się takim transakcjom. Okazuje się, że część przelewów, zwłaszcza tych większych lub regularnych, może zostać uznana przez urząd skarbowy za darowiznę. Wtedy konieczne może być zapłacenie podatku.

Dalsza część tekstu pod wideo

Podatek od BLIKA

Eksperci tłumaczą, że problem pojawia się, gdy ktoś często przesyła pieniądze tej samej osobie bez wyraźnego powodu, np. "na telefon" czy "na wakacje". Jeśli takie wpłaty przekroczą limity określone w przepisach, fiskus może uznać je za darowiznę. W przypadku znajomych lub osób niespokrewnionych (czyli tzw. trzeciej grupy podatkowej) kwota wolna od podatku wynosi obecnie 5733 zł w latach 2024–2025. Po jej przekroczeniu należy zapłacić 12% podatku od nadwyżki.

Wysokość limitów zależy od stopnia pokrewieństwa. Dla najbliższej rodziny (rodzice, dzieci, małżonkowie) wynosi 36 120 zł, a dla dalszej - 27 090 zł. Co ważne, limity te obejmują wszystkie darowizny z ostatnich pięciu lat, a nie tylko pojedynczy przelew. Dlatego nawet kilka mniejszych wpłat może w sumie przekroczyć próg zwolnienia z podatku.