400 osób to było za mało. Teraz zwolnią dodatkowe 800
Jak ustaliła "Nowa Gazeta Biłgorajska", polski gigant meblowy Black Red White szykuje się do zwolnień pracowników. Łącznie 800 osób ma pożegnać się z pracą.
Zwolnień grupowych ciąg dalszy. Powiatowy Urząd Pracy w Biłgoraju potwierdza, że pierwsze zgłoszenia o zwolnieniach grupowych w Black Red White pojawiły się pod koniec września. Natomiast w październiku doprecyzowano, że zwolnienia obejmą pracowników wszystkich zakładów.
30 proc. załogi na bruk
Redukcja etatów obejmie zarówno stanowiska administracyjne, jak i dział produkcji. Cięcia mają ruszyć w listopadzie i zostaną rozłożone w czasie aż do grudnia 2026 r. Dlaczego Black Red White decyduje się na taki ruch? Zaskoczenia nie ma, bowiem i w tym przypadku mowa jest o restrukturyzacji i modernizacji zakładów, wraz z uszczupleniem jednostek organizacyjnych.
Łącznie nawet 800 osób może pożegnać się z pracą. Dodajmy, że w tej grupie kapitałowej pracuje ok. 2700 osób, czyli mowa jest o zwolnieniu 1/3 załogi. Andrzej Naworol – przewodniczący zakładowej "Solidarności” – przekazał gazecie, że szefostwo Black Red White przedstawiło związkowi plan zwolnień, ale związkowcy go nie podpisali.
To nie jest najlepszy okres dla BRW
Przypomnijmy, że Black Red White już zwolniło kilkaset osób w tym roku. Poprzedni program redukcji rozpoczął się w lutym i zakończył się w czerwcu. Wtedy zwolniono ponad 400 pracowników. Jak widać, nie tylko nasi zachodni sąsiedzi zwalniają pracowników na potęgę.
