Tajny raport Tuska. Zdradza podwyższenie wieku emerytalnego
Do mediów trafił poufny raport przygotowany dla premiera Donalda Tuska dotyczący przyszłości polskiego systemu emerytalnego.
Choć oficjalnie rząd utrzymuje, że wiek emerytalny pozostanie bez zmian, czyli 60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn, z dokumentu wynika, że planowane są działania mające zachęcić obywateli do dłuższej pracy. Powodem jest rosnąca liczba nowych emerytów - niemal milion osób w trzy lata - oraz ostrzeżenia Międzynarodowego Funduszu Walutowego, że bez reform system może się załamać przed 2035 rokiem.
Podwyższony wiek emerytalny?
Rząd chce uniknąć politycznie trudnej decyzji o formalnym podwyższeniu wieku emerytalnego, dlatego stawia na tzw. "marchewkę zamiast bata". Wśród pomysłów znajdują się dodatkowe ulgi podatkowe, korzystniejsze przeliczniki w ZUS za każdy rok pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego, tańsza składka zdrowotna dla seniorów oraz uproszczenia w zatrudnianiu osób starszych. Eksperci wskazują, że nawet rok dłuższej pracy może podnieść przyszłą emeryturę o ponad 20%, co ma zachęcić do pozostania na rynku pracy.
Z raportu wynika też, że dotychczasowe zachęty, jak ulga PIT-0 dla seniorów, już przynoszą efekty. Obecnie coraz więcej osób po 60. roku życia decyduje się kontynuować pracę. Problemem pozostaje jednak rosnąca luka między emeryturami kobiet i mężczyzn, bowiem wynosi już około 1,5 tys. zł miesięcznie, co ma wynikać m.in. z niższego wieku emerytalnego kobiet oraz przerw w karierze zawodowej.
Choć rząd deklaruje, że nie planuje zmian ustawowych w 2026 roku, presja demograficzna rośnie. Zarówno MFW, jak i OECD rekomendują Polsce zrównanie wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn oraz powiązanie go z długością życia.