To będzie koniec spamu od telemarketerów? Zapadła kluczowa decyzja sądu

Telefoniczny spam potrafi uprzykrzyć życie. Jeden kraj postanowił z tym walczyć. Firma została ukarana grzywną w wysokości 5 tys. euro, ale nie kwota jest tutaj najistotniejsza, tylko same okoliczności.

Sebastian Barysz
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
To będzie koniec spamu od telemarketerów? Zapadła kluczowa decyzja sądu

W Hiszpanii jest duży problem z niechcianymi telefonami od telemarketerów, podobnie zresztą jak w Hiszpanii. Portal FXMAG opisuje pewną sprawę związaną z agencją marketingową Adverbis Spain.

Dalsza część tekstu pod wideo

Zadzwonili tam, gdzie nie powinni

Otóż przedstawiciele omawianej agencji zadzwonili z ofertą do jednego z Hiszpanów. Niby nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że ta osoba zarejestrowała się wcześniej na tak zwanej liście Robinsona. Figurowanie w tym rejestrze oznacza, że osoba zastrzega swój numer przed otrzymywaniem wiadomości marketingowych.

Przedstawiciele firmy Adverbis Spain zadzwonili jednak do tej osoby. Właściciel zgłosił ten fakt do Hiszpańskiej Agencji Ochrony Danych (AEPD), która rozpatrzyła skargę i nałożyła karę na agencję marketingową w wysokości 5 tys. euro.
Co istotne, sprawa sięga 2023 r., a kara została nałożona dopiero teraz.

Warto też dodać, że 5 tys. euro to bardzo łaskawy wymiar kary, bowiem ta kwota może sięgać nawet 2 mln euro w Hiszpanii – wszystko zależy od skali naruszeń.

Polska pójdzie śladem Hiszpanii?

Hiszpańskie prawo zakazuje kontaktu z osobami, których numer figuruje na Liście Robinsona. Dopuszczalny jest kontakt w sytuacji, gdy firma uzyskała zgodę na otrzymywanie materiałów marketingowych lub w sytuacji, gdy dana osoba w przeciągu ostatniego roku była klientem danej firmy.

Hiszpania może inspirować pozostałe kraje. Co prawda jest to symboliczna kara (i zatwierdzona z dwuletnim opóźnieniem), ale sygnał jest jasny: będziemy chronić te osoby, które nie życzą sobie telefonicznego spamu.