Cichy zwycięzca wyścigu AI. Nawet nie musieli nic robić
Samsung Electronics spodziewa się najwyższego od 2022 roku zysku operacyjnego w trzecim kwartale, dzięki odbiciu cen układów pamięci napędzanemu rosnącym popytem ze strony centrów danych.
Według prognoz analityków LSEG SmartEstimate, południowokoreański gigant może zarobić 10,1 biliona wonów (ok. 7,1 mld USD) w okresie od lipca do września, co oznacza wzrost o 10 proc. rok do roku.
Eksperci podkreślają, że za poprawę wyników odpowiada przede wszystkim lepsze wycenianie tradycyjnych chipów DRAM, które zrównoważyło słabszą sprzedaż nowoczesnych pamięci HBM, wykorzystywanych w branży sztucznej inteligencji. Wyższe ceny pamięci konwencjonalnych skutecznie kompensują spowolnienie dostaw HBM3E.
Ceny DRAM w górę o ponad 170 proc.
W trzecim kwartale średnie ceny chipów DRAM, stosowanych w serwerach, smartfonach i komputerach osobistych, wzrosły aż o 171,8 proc. w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku – wynika z danych TrendForce. Nowe inwestycje firm technologicznych rozwijających usługi oparte na AI, takie jak ChatGPT, spowodowały wzrost obciążenia klasycznych serwerów, a tym samym zwiększyły zapotrzebowanie na pamięci konwencjonalne.
HBM (High Bandwidth Memory) to zaawansowane układy projektowane tak, by ograniczać zużycie energii i umożliwiać szybkie przetwarzanie ogromnych zbiorów danych. Mimo rosnącego znaczenia tej technologii, opóźnienia Samsunga w dostawach najnowszych 12‑warstwowych chipów HBM3E do Nvidii ograniczyły jego wyniki finansowe i wpłynęły negatywnie na notowania giełdowe spółki.
Konkurencja i strategiczne kontrakty
Podczas gdy SK Hynix i Micron mocniej skorzystali na boomie związanym ze sztuczną inteligencją, pozycję Samsunga osłabiła ekspozycja na rynek chiński, objęty amerykańskimi restrykcjami w sprzedaży zaawansowanych układów. Analitycy wskazują jednak, że perspektywy koncernu poprawiają się wraz z pozyskiwaniem nowych kontraktów z globalnymi partnerami technologicznymi.
Zawarte w ostatnich miesiącach umowy z takimi firmami jak OpenAI i Tesla mogą zapewnić Samsungowi stabilne źródła przychodów w produkcji pamięci i układów scalonych na zlecenie. Po ogłoszeniu współpracy z Teslą w lipcu, akcje spółki wzrosły już o ponad 43 proc., sygnalizując coraz większe zaufanie inwestorów do przyszłej pozycji południowokoreańskiego producenta w globalnym sektorze półprzewodników.
