Weto Karola Nawrockiego. Ustawa o kryptowalutach do kosza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę o rynku kryptoaktywów, uzasadniając decyzję tym, że przepisy mogłyby zagrażać wolnościom obywateli, ich majątkowi oraz stabilności państwa.

Sebastian Barysz
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Weto Karola Nawrockiego. Ustawa o kryptowalutach do kosza

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz wyjaśnił, że prezydenckie weto dotyczy m.in. przepisu pozwalającego rządowi jednym kliknięciem blokować strony firm z rynku kryptoaktywów. Uznał te regulacje za nieprzejrzyste i grożące nadużyciami, podkreślając, że blokowanie stron pozbawiłoby ludzi dostępu do ich cyfrowych środków.

Dalsza część tekstu pod wideo

Za dużo zastrzeżeń

Leśkiewicz zaznaczył, że w większości państw UE zamiast blokowania stron stosuje się proste listy ostrzeżeń, które skutecznie chronią użytkowników przed nieuczciwymi firmami.

Prezydent zakwestionował też nadmiernie rozbudowaną i skomplikowaną treść ustawy. Leśkiewicz zauważył, że podobne przepisy w Czechach, na Słowacji i Węgrzech mają tylko kilka czy kilkanaście stron, podczas gdy polska ustawa liczy ponad sto. Ostrzegł, że tak szerokie regulacje mogą zniechęcić firmy i spowodować ich przenosiny za granicę.

Nadregulacja to prosta droga do wypychania firm za granicę – do Czech, na Litwę czy na Maltę – zamiast tworzenia warunków, by zarabiały i płaciły podatki w Polsce.

Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta RP

Prezydent zawetował ustawę także z powodów ekonomicznych. Jak wyjaśnił Leśkiewicz, przewidziane w niej wysokie opłaty nadzorcze mogłyby uderzyć w małe firmy i startupy, dając przewagę dużym instytucjom finansowym.